Oszczędności to powód, dla którego regionalna stacja Rundfunk Berlin-Brandenburg (RBB) nie chce przejąć studia niemieckiej telewizji publicznej ARD w Warszawie. Kanał przed rokiem zobowiązał się, że do końca 2022 roku wymieni w stolicy Polski ekipę Westdeutscher Rundfunk (WDR) i będzie utrzymywać placówkę.
Niemiecka stacja nie przejmie studia w Warszawie
Tymczasowa dyrektor RBB Katrin Vernau powiedziała w poniedziałek podczas posiedzenia komisji parlamentu Brandenburgii w Poczdamie, że RBB nie może przejąć warszawskiego studia, a umowy w tej sprawie nie zostały podpisane.
"Dla prestiżu i wizerunku RBB w ARD ważne było zarządzanie zagranicznym studiem. Trzeba jednak być w stanie sfinansować taką działalność" – powiedziała dyrektor RBB.
Przypomnijmy, że RBB zmaga się ze skandalem po zarzutach o nepotyzm wobec zwolnionej dyrektor Patricii Schlesinger. Vernau liczy natomiast, że stacja WDR będzie kontynuować pracę w stolicy Polski, a widzowie ARD w całych Niemczech, będą mogli dalej oglądać relacje dziennikarzy z naszego kraju.
RBB miało przejąć studio
Pod koniec 2021 roku RBB poinformowała, że przejmie studio, które aktualnie utrzymuje WDR na 8 lat w 2022 roku.
ARD to niemiecka telewizja publiczna w Niemczech. W jej struktury wchodzi dziewięć stacji regionalnych i jedna adresowana do zagranicy. To WDR (Nadrenia Północna-Westfalia), BR (Bawaria), RBB (Berlin i Brandenburgia), SWR (Nadrenia-Palatynat i Badenia-Wirtembergia), MDR (Turyngia, Saksonia i Saksonia-Anhalt), NDR (Dolna Saksonia, Hamburg, Meklemburgia-Pomorze Przednie i Szlezwik-Holsztyn), HR (Hesja), SR (Saara), RB (Brema) oraz Deutsche Welle.
Warszawskie biuro ARD zostało otwarte już w 1961 roku. Korespondenci przygotowują wejścia na żywo najczęściej na tle zdjęcia przedstawiającego Pałac Kultury i Nauki.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura