Dezinformacja na temat przejścia granicznego w Kuźnicy
— Ktoś po stronie białoruskiej, kto podszywa się pod Straż Graniczną, rozsyła komunikaty m.in. za pośrednictwem komunikatora Viber, że przejście graniczne w Kuźnicy będzie otwarte w sobotę od godz. 12. To nieprawda, przejście jest ciągle zamknięte i na razie nie ma w planach jego otwarcia — przekazała PAP prasowa Straży Granicznej por. Anna Michalska.
— #StopDezinformacji. Po stronie białoruskiej rozsyłane są nieprawdziwe komunikaty o otwarciu dziś przejścia granicznego w Kuźnicy. Podpisane są jako polska Straż Graniczna. To #fakenews. Przejście pozostaje zamknięte, nie jest planowane jego otwarcie w najbliższym czasie — napisano.
Na miejscu gromadzą się ludzie
— Podróżni zaczęli przyjeżdżać na przejście, jednak przejście to jest zamknięte — powiedziała Michalska.
Podała również fałszywy komunikat, który pojawił się w mediach społecznościach. Podkreśliła, że został on opublikowany z konta posługującego się logo polskiej Straży Granicznej.
— W związku z dużą liczbą pojazdów na granicy z Białorusią od godz. 12 zostanie otwarte przejście graniczne "Kuźnica Białostocka". Strona białoruska otrzymała o tym zawiadomienie — głosi ten komunikat.
Zamknięcie przejścia granicznego w Kuźnicy
Zawieszenie ruchu w Kuźnicy obowiązuje od 9 listopada 2021 roku. Straż Graniczna informowała wówczas w komunikacie, że strona polska została zmuszona do takich działań, w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów właśnie w rejonie drogowego przejścia w Kuźnicy.
Na miejscu koczowała wówczas duża grupa migrantów. Jej liczebność szacowano na od kilkuset do nawet dwóch tysięcy osób.
Doszło do prób siłowego forsowania granicy przez część cudzoziemców zachowujących się agresywnie, którzy - rzucając kłody drewna - niszczyli ogrodzenie znajdujące się wówczas na granicy, korzystali z nożyc do cięcia metalu oraz szpadli. Zmasowany atak miał miejsce 16 listopada 2021 roku; w stronę polskich służb poleciały kamienie, policja użyła m.in. armatek wodnych.
Straż Graniczna analizuje możliwość wznowienia ruchu
W Podlaskiem czynne jest jedynie sąsiednie drogowe przejście graniczne z Białorusią w Bobrownikach. Obecnie po stronie polskiej są tam wielokilometrowe kolejki ciężarówek, a czas oczekiwania na odprawę przekracza dwie doby. Kierowcy aut osobowych wyjeżdżający z Polski na Białoruś czekają na odprawę 12 godzin.
Próby pokonania granicy
Jak informuje Straż Graniczna, w piątek polsko-białoruską granicę ze strony Białorusi pokonać próbowało 103 cudzoziemców.
— W dniu 23.12 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 103 cudzoziemców, m. in. obywateli Somalii, Jemenu. (...) W grudniu było 1160 prób, w tym roku 15 300 — poinformowano na Twitterze.
RB
Czytaj dalej:
- Św. Mikołaj już do nas leci. Flightradar pokazuje jego trasę
- Oryginalne życzenia polityka PO. Wulgarny przekaz przy choince
- Rosyjska propaganda brnie w groteskę. Pokazali "święta na Zachodzie"
- Polacy giną w obronie Ukrainy. Wspomnienie o poległych ochotnikach z Polski
- Matczak w "Wyborczej" uderza w ateistów. "Wasze święta to samooszukiwanie się"
Komentarze
Pokaż komentarze (5)