Wołodymyr Zełenski jest już po spotkaniach w USA, niebawem prezydent Ukrainy wróci do ojczyzny. Dużym sekretem była natomiast jego podróż do Waszyngtonu. Wszystko z powodu bezpieczeństwa. Szczegółowy plan podróży opublikowała stacja BBC.
"Plan brawurowej, wojennej podróży prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do Waszyngtonu był przygotowywany od miesięcy, lecz poinformowano o niej na kilka godzin przed przyjazdem ukraińskiego prezydenta" - pisze agencja Associated Press.
Lot z Polski
Jak podają dziennikarze BBC, Zełenski rozpoczął swoją podróż pociągiem przez Ukrainę do Polski, gdzie został zauważony wcześnie rano w środę na stacji kolejowej w Przemyślu.
Następnie został przewieziony autem na lotnisko w Rzeszowie, gdzie wsiadł do Boeinga C-40B Sił Powietrznych USA. Samolot skierował się na północny zachód w kierunku Wielkiej Brytanii, ale zanim wleciał w przestrzeń powietrzną nad Morzem Północnym, samolot szpiegowski NATO przeskanował ten obszar. "Wiadomo, że morze jest patrolowane przez rosyjskie okręty podwodne" – podaje BBC.
Pełna kontrola podróży Zełenskiego
Kolejna eskorta maszyny, na pokładzie której był prezydent Ukrainy, nastąpiła nad Anglią, gdzie z tamtejszej bazy wystartował amerykański myśliwiec F-15.
Po 10 godzinach podróży Zełenski w końcu dotarł do Waszyngtonu. Prezydent Ukrainy otrzymał ochronę Secret Service, tak jak w przypadku wszystkich wizytujących głów państw.
"Jesteśmy świadomi, że Rosja ma aktywa w tym kraju i może spróbować coś zrobić. Wiemy o co toczy się gra" – powiedział ABC News jeden z wyższych urzędników w USA.
"Wizyta przebiegła bezproblemowo, ale amerykańscy funkcjonariusze bezpieczeństwa odetchną dopiero, gdy Zełenski bezpiecznie wróci do Kijowa" – komentuje BBC.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka