PZPN poinformował w poniedziałek, że nie przedłużył automatycznie umowy z Czesławem Michniewiczem, która wygaśnie wraz z końcem grudnia. Jednocześnie związek nie wykluczył, że zatrudni obecnego trenera na dłużej, bowiem toczą się rozmowy z selekcjonerem.
Zobacz:
- Kulesza już po spotkaniu z Michniewiczem. Jest oficjalny komunikat PZPN
- Czy Michniewicz powinien pozostać selekcjonerem reprezentacji? Polacy zdecydowali
- Michniewicz po aferze premiowej: "Temat z Lewandowskim zajął 5 minut, po odprawie"
Michniewicz nie wytrzymuje krytyki
Michniewicz postanowił... banować dziennikarzy bez słowa. Do tego grona należą m.in. Tomasz Ćwiąkała (Canal Plus Sport), Szymon Jadczak (WP), Mateusz Rokuszewski (Weszło), Samuel Szczygielski (meczyki.pl), Marek Wawrzynowski ("Przegląd Sportowy").
No cóż i mnie spotkał ten zaszczyt. Ok, mocno krytykowałem styl gry reprezentacji, nawet się wstydziłem, że tak gramy i uważałem, że jednak powinniśmy mieć selekcjonera "international level", ale myślałem, że dopóki nie obrażamy, mamy prawo do własnych opinii, widocznie nie - komentował Wawrzynowski na Twitterze.
Szpakowski dziwi się Michniewiczowi
Ćwiąkała, pytany przez Press, nie chciał odnieść się do banowania dziennikarzy przez Michniewicza. Dodał jednak, że na swoim kanale wkrótce zajmie w tej sprawie stanowisko.
Czytaj: Wróżki znikają z ramówki TVN. Zamiast nich ukazał się wywiad z Kopacz o Smoleńsku
GW
Komentarze
Pokaż komentarze (17)