Archidiecezja Katowicka poinformowała, że rezygnuje z organizacji koncertu świątecznego z okazji 75. urodzin arcybiskupa metropolity katowickiego Wiktora Skworca, który chciał w ten sposób świętować również 25. rocznicę święceń biskupich i 50. rocznicę kapłaństwa. Partnerem imprezy miało być miasto Katowice.
Koncert świąteczny na cześć arcybiskupa Skworca
Sprawę nagłośnił katowicki radny Łukasz Borkowski, który otrzymał zaproszenie na uroczysty koncert świąteczny w NOSPR.
Na zaproszeniu czytamy, że zaplanowano występ Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz koncert kolęd w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk". W przerwie goście mieli wypić kawę i zasmakować śląskiego kołocza oraz porozmawiać z jubilatem, czyli arcybiskupem Skworcem. Sam metropolita nie oczekiwał prezentów, tylko "daru obecności" - relacjonuje portal silesia24.pl.
Radny Łukasz Borkowski oraz Jarosław Markowski wysłali do prezydenta miasta Marcina Krupy zapytanie ws. tej uroczystości. Chcieli wiedzieć ile impreza miała kosztować miasto Katowice, NOSPR i Urząd Marszałkowski oraz dlaczego miasto miało być partnerem tego wydarzenia.
Archidiecezja katowicka rezygnuje z imprezy
Po nagłośnieniu sprawy Archidiecezja Katowicka opublikowała komunikat, w którym informuje o rezygnacji z imprezy na cześć arcybiskupa.
"Archidiecezja Katowicka rezygnuje z organizacji planowanego na 6 stycznia 2023 roku koncertu w NOSPR w Katowicach" - czytamy w krótkim komunikacie księdza Tomasza Wojtali, rzecznika Archidiecezji Katowickiej.
Duchowny tuszował pedofilię wśród księży
W ubiegłym roku wyszło na jaw, że arcybiskup Wiktor Skworc dopuścił się "zaniedbań" w wyjaśnianiu dwóch spraw wykorzystania osób małoletnich przez duchownych w czasie kiedy pełnił funkcję biskupa tarnowskiego.
W lipcu 2021 roku abp Skworc złożył rezygnację z członkostwa w Radzie Stałej Konferencji Episkopatu Polski i z funkcji przewodniczącego Komisji ds. Duszpasterstwa KEP. Było to spowodowane zakończonym postępowaniem Stolicy Apostolskiej dotyczącym zaniedbań ze strony hierarchy.
"Z pokorą przyjmuję wyniki dochodzenia Stolicy Apostolskiej, o które sam prosiłem, dotyczącego sytuacji zaistniałych w czasie pełnienia przeze mnie posługi biskupa tarnowskiego. Sytuacje te dotyczyły wykorzystania seksualnego małoletnich przez duchownych podległych mojej jurysdykcji. Jak się okazało, w dwóch takich przypadkach doszło do zaniedbań. W związku z tym zwracam się przede wszystkim do skrzywdzonych oraz ich rodzin ze szczerą i pokorną prośbą o przebaczenie. O to samo proszę wspólnotę Kościoła tarnowskiego, któremu przez niespełna 14 lat starałem się służyć na miarę możliwości i sił" - pisał w liście metropolita katowicki.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo