Sensacyjna porażka hiszpańskiej reprezentacji spowodowała wybuch entuzjazmu kibiców marokańskiej drużyny w wielu holenderskich miastach. Z informacji mediów wynika, że najbardziej niebezpiecznie było w stolicy, a także w Hadze i Rotterdamie. Wszędzie tam musiała interweniować policja.
- Hiszpania jedzie do domu. Ostatnia afrykańska drużyna gra dalej na mundialu
- Były człowiek Trumpa rzuca mu wyzwanie. Chce być prezydentem USA
Amsterdam. "Wiele osób aresztowanych"
Setki młodych ludzi, w większości arabskiego pochodzenia, zgromadziły się na Mercatorplein w Amsterdamie. Rzeczniczka policji w Amsterdamie powiedziała portalowi RTL Nieuws, że rzucają oni fajerwerkami w autobusy, a także tańczą na samochodach.
Stołeczna policja napisała wieczorem na Twitterze, aby wszyscy opuścili Mercatorplein i dodała, że funkcjonariusze będą „działać przeciwko przestępcom”. Na miejsce przybyła specjalna jednostka policji z psami i armatką wodną. Plac został zamknięty i - jak podaje rozgłośnia NPO radio 1 - „wiele osób zostało aresztowanych”.
Niepokoje w Rotterdamie
Podobnie napięta sytuacja miała miejsce na Kruisplein w Rotterdamie; tam również policja interweniowała na placu w centrum miasta.
Z informacji portalu wynika, iż niespokojnie jest w Bredzie na południu kraju oraz w Utrechcie w środkowej Holandii. Na razie nie ma informacji o zamieszkach w tych miastach.
Niderlandy. Niepokoje po meczach Maroka
W czwartek w kilku holenderskich miastach, m.in. Amsterdamie i Hadze, wybuchły zamieszki po zwycięstwie Maroka nad Kanadą podczas mistrzostw świata w piłce nożnej. W Hadze policja zatrzymała sześć osób, jeden funkcjonariusz został ranny.
Wcześniej doszło do starć sił bezpieczeństwa z agresywnymi kibicami po meczu Maroko-Belgia. Konieczna była interwencja specjalnych oddziałów policji, aby opanować agresywnych kibiców zwycięskiego zespołu w Amsterdamie, Hadze i Rotterdamie. Zatrzymano kilka osób, a dwóch rannych policjantów trafiło do szpitala.
Niepokoje dotknęły także stolicy Belgii Brukseli.
KW
- Beata Szydło kandydatką na prezydenta RP? „Szanse znikome. Jeden, może dwa procent”
- "Gazeta Wyborcza" w tarapatach. Szykują się kolejne istotne cięcia
- Niemieckie Patrioty jednak w Polsce? Ważny komunikat ministra Błaszczaka
- "To, czy zostawiać selekcjonera jest sprawą drugorzędną. O reprezentacji bez emocji"
- Kierowniczka IKEI zwolniła pracownika, który obrażał LGBT. Zapadł prawomocny wyrok
Komentarze
Pokaż komentarze (39)