To nie 30 lub 50 mln złotych dla piłkarzy do podziału, a fundusze na rozwój piłki nożnej w Polsce - powiedział rzecznik rządu Piotr Mueller na konferencji prasowej.
Konferencja Muellera
- Jak na bazie zasłyszanych informacji można wzbudzić emocje? To pokazuje artykuł "WP". Zamiast dobrej atmosfery, redakcja chciała popsuć humory po wyjściu Polaków z grupy - zaznaczył Piotr Muller. To reakcja na artykuł "WP Sportowych Faktów", że premier Mateusz Morawiecki obiecał piłkarzom reprezentacji wypłatę premii w wysokości co najmniej 30 mln złotych, jeśli awansują w Katarze z grupy. Ten cel osiągnęła drużyna Czesława Michniewicza.
Zobacz: Gigantyczna premia dla piłkarzy za wyjście z grupy od rządu. Kwota robi wrażenie
- Mateusz Morawiecki jest w stałym kontakcie z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą i selekcjonerem Michniewiczem. Faktycznie, premier wskazał, że dodatkowym warunkiem wsparcia jest awans z grupy. Chcemy wesprzeć piłkę nożną w szkoleniu i rozwoju dzieci, rozbudową infrastruktury, sprzętem w sporcie. Szkoda, że zamiast cieszyć się z sukcesu na mundialu, mamy medialne piekiełko - dodał Mueller.
Doniesienia mediów o bonusach dla piłkarzy
Według informacji "Super Expressu", polscy piłkarze i sztab szkoleniowy otrzyma ok. 50 mln złotych od rządu. 80 proc. z tej kwoty ma przypaść w udziale zawodnikom, reszta wpłynie na konta selekcjonera, jego doradców, fizjoterapeutów, psychologów i kucharzy. Każdy gracz polskiej kadry otrzyma na czysto 1,5 miliona złotych za pierwszy po 36 latach awans do fazy pucharowej Mistrzostw Świata. Mueller w poniedziałek zaprzeczył tym doniesieniom, mówiąc, że zostanie powołany fundusz do rozwoju piłki nożnej, a suma środków przekroczy na ten cel 30 mln złotych.
Lewandowski wywołał burzę. Wystarczyło jedno zdanie
GW
Inne tematy w dziale Polityka