Polscy reprezentanci nie dali rady w niedzielę Francuzom i przegrali zasłużenie 1:3. Honorowego gola dla Biało-czerwonych zdobył Robert Lewandowski z rzutu karnego, strzelanego dwa razy. Dla "Trójkolorowych" piłkę do siatki wbijali Olivier Giroud i Kylian Mbappe, najlepszy zawodnik meczu 1/8 finału.
Rozmowa Lewandowskiego z TVP Sport
Oprócz wyniku i odpadnięcia Polaków, wiele mówi się o tych słowach kapitana reprezentacji. Lewandowski usłyszał pytanie od dziennikarza: - Apetyt rośnie w miarę jedzenia, twój kolejny mundial, gole, awans Polaków. Czy to wystarczająca zachęta, aby wrócić na ten turniej?
- Jeszcze daleka droga. Oczywiście radość z gry jest potrzebna. To będzie ważny element nawet niedalekiej przyszłości. Jak atakujemy, próbujemy, to jest inaczej. Jeśli gramy bardziej defensywnie, to takiej radości nie ma. Więc wiele czynników na to wpływa - odparł "Lewy", co zabrzmiało jak ultimatum z jednej strony, a z drugiej jak krytyka taktyki w fazie grupowej. Tam defensywa zapewniła nam remis z Meksykiem 0:0. Przeciwko Argentynie Polacy wyszli na murawę tylko po to, by się bronić.
Czytaj: Synek Szczęsnego we łzach. A Polaków bawi klaps na szczęście naszych piłkarzy
Lewandowski zdziwiony reakcjami
Minister sportu komplementuje polską drużynę. Wskazał najlepszych graczy na mundialu
GW
Komentarze
Pokaż komentarze (20)