W meczu z Francją nic nie musicie, za to wszystko możecie; pokażcie na co was stać - zaapelował do piłkarzy reprezentacji Polski premier Mateusz Morawiecki. - Jesteście częścią historii naszego futbolu; teraz możecie grać już bez obciążenia - dodał szef rządu.
Morawiecki do piłkarzy: Nic nie musicie, za to wszystko możecie
W kolejnym odcinku swojego podcastu, premier Morawiecki odniósł się do gry Polaków na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w Katarze 2022 przed niedzielnym meczem z Francją.
- Panowie, zrobiliście plan minimum, daliście nam satysfakcję, o jakiej jeszcze kilka miesięcy temu nie marzyliśmy. Dla całego pokolenia Polaków jesteście pierwszą drużyną, która wyszła z grupy na Mistrzostwach Świata i już jesteście częścią historii naszego futbolu, a skoro udało się osiągnąć już tyle, to teraz możecie grać już bez obciążenia. W meczu z Francją nic nie musicie, za to wszystko możecie. Pokażcie na co was stać - zaapelował szef rządu.
"To chyba będzie piłkarskie piekło"
Morawiecki zaznaczył, że wierzy, iż wynik w niedzielnym meczu z Francją może zamienić piłkarzy reprezentacji Polski w "legendy polskiej piłki". Zauważył przy tym, że taktyka, którą stosowaliśmy w grupie "nie wystarczyła na Argentynę, więc tym bardziej może nie wystarczyć na Francję".
- To chyba będzie piłkarskie piekło. Jak poradzą sobie z tym nasi? Chyba nie ma co kalkulować. Wojciech Szczęsny wybronić może nawet i ze trzy karne, ale i to może być za mało. Francuzów można przecież skutecznie zaatakować, zwłaszcza, jak ma się takiego skutecznego zawodnika jak Robert Lewandowski, ale nasza linia pomocy musi wreszcie dać szansę kapitanowi na pokazanie swoich umiejętności" - ocenił.
Premier: Polacy grali "wyrachowaną piłkę"
Premier zaznaczył, że selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz "zrealizował swój plan z doskonałą precyzją", w którym Polacy grali "wyrachowaną piłkę". Zaznaczył przy tym, że za 10-20 lat nikt nie będzie pamiętał wyniku, a wszyscy będą pamiętali awans Polaków do 1/8 finału Mistrzostw Świata.
Morawiecki nawiązując do wyjścia Polaków z grupy zauważył, że reprezentacja Arabii Saudyjskiej, choć zajęła ostatnie miejsce w grupie, to "może traktować siebie jako zwycięzcę". - Najpierw historyczna wygrana z Argentyną, później bardzo dobra postawa w meczu z Polską, na koniec sportowa walka do ostatniego gwizdka - ocenił premier.
W niedzielę piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się z Francją w 1/8 finału w mistrzostwach świata w Katarze. Szef rządu tym razem nie pokusił się o typowanie wyniku meczu. Przed spotkaniem z Arabią Saudyjską trafił bezbłędnie.
ja
Czytaj też:
Inne tematy w dziale Sport