Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zareagował w sprawie nieformalnego odwołania Moniki Strzępki z funkcji dyrektora stołecznego Teatru Dramatycznego. „Cenzura nie przejdzie” - napisał Trzaskowski na Twitterze.
"Kultura nie jest własnością polityków"
„Kultura nie jest własnością polityków. Teatr też nie. Zaskarżymy do WSA nieuzasadnioną, skandaliczną decyzję wojewody o unieważnieniu powołania Moniki Strzępki na dyrektorkę Teatru Dramatycznego. Cenzura nie przejdzie” - napisał w poniedziałek na swoim koncie na Twitterze włodarz Warszawy Rafał Trzaskowski.
Polecamy:
Zawieszenie Moniki Strzępki
To reakcja na zamieszenia wokół Moniki Strzępki, dyrektorki Teatru Dramatycznego w Warszawie. W ubiegłym tygodniu wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł stwierdził nieważność Zarządzenia Prezydenta m.st. Warszawy w sprawie powołania Moniki Strzępki dyrektora Teatru Dramatycznego m.st Warszawy.
Na razie Monika Strzępka nie została formalnie odwołana, więc pozostaje dyrektorką, ale – skutkiem decyzji wojewody - nie może pełnić swoich obowiązków. Naczelny Sąd Administracyjny ma zająć się jej sprawą. - Jeżeli uznajemy, że sądy są niezawisłe, jestem całkowicie spokojna o tę decyzję. Ponieważ lista argumentów to lista nawyków cenzorskich - uważa Strzępka. Zapewniła też, że sama nie poda się do dymisji.
"Kandydatura Strzępki spełnia kryteria"
Monika Strzępka dyrektorką Teatru Dramatycznego została w styczniu br. Wybrana została w drodze konkursu, w którym rywalizowała z Michałem Zadarą i ówczesnym dyrektorem teatru Tadeuszem Słobodziankiem. Strzępka objęła funkcję 1 września 2022 roku.
"Bezwzględna większość członków i członkiń komisji uznała, że kandydatura Moniki Strzępki spełnia przyjęte przez komisję kryteria oceny kandydata dotyczące wartości przedstawionego autorskiego programu realizacji zadań w zakresie bieżącego funkcjonowania i rozwoju Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy" – czytaliśmy wówczas w uzasadnieniu wyboru Strzępki na dyrektorkę Teatru Dramatycznego.
KW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura