Białoruskie media informują w sobotę o nagłej śmierci ministra spraw zagranicznych Uładzimira Makieja. Jako źródło tej informacji podano rzecznika MSZ Anatola Hłaza. Makiej miał 64 lata.
Nie żyje szef białoruskiego MSZ
Uładzimir Makiej "raptownie zmarł" - podaje agencja BelTA. Ani MSZ, ani oficjalne media, nie podają na razie więcej szczegółów na temat śmierci ministra. W jednej z wypowiedzi rzecznik Hłaz wskazał, że „jeszcze wczoraj Uładzimir Makiej omawiał robocze plany na tydzień”, a jego śmierci nic nie zapowiadało.
Wczoraj Makej odbył spotkanie z Ante Joziciem, nuncjuszem apostolskim (ambasadorem watykańskim). Głównymi tematami spotkania były: 30-lecie stosunków dyplomatycznych między Republiką Białorusi a Stolicą Apostolską, integracja Watykanu i Mińska oraz aktualna sytuacja Kościoła rzymskokatolickiego w Republice Białorusi - wynika z oświadczenia MSZ.
W minionym tygodniu szef dyplomacji przebywał z wizytą w Armenii, gdzie odbywała się sesja poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.
Pierwsze reakcje i wyrazy współczucia, na razie nieoficjalnie, popłynęły z Rosji – od rzeczniczki MSZ i Dumy Państwowej. Według mediów rosyjskich na niedzielę i poniedziałek planowana była wizyta w Mińsku rosyjskiego szefa MSZ Siergieja Ławrowa
W październiku br. Makiej udzielił dużego wywiadu dla rosyjskiego dziennika "Izwiestia", w którym krytykował Polskę. M.in. komentował słynne słowa prezydenta Andrzeja Dudy o Nuclear Sharing. Sprzeciwiał się także budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej. Ubolewał również, że przywódcy zachodni nie chcą prowadzić dialogu z Białorusią.
Kim był Uładzimir Makiej
Uładzimir Makiej od 1993 r. był urzędnikiem państwowym, przechodząc drogę od zastępcy szefa administracji ds. informacji i pomocy humanitarnej do szefa administracji ds. współpracy międzynarodowej. W latach 2000-2008 był asystentem Alaksandra Łukaszenki, w 2008 roku szefem jego administracji. W 2012 roku został mianowany ministrem spraw zagranicznych, i od lat niezmiennie pozostał na stanowisku.
Przed wyborami w 2020 roku niektórzy uważali Makieja za prawicowca lub liberała, ale w trakcie wyborów Makiej pokazał się jako prawdziwy zwolennikiem Łukaszenki i izolacji od Europy Zachodniej.
ja
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka