Energinet wyjaśnia, że przygotowuje się do osiągnięcia pełnej przepustowości gazociągu Baltic Pipe, a to będzie wymagało czasowego wyłączenia gazociągu. Dlatego w poniedziałek przepływ gazu ziemnego do Polski zostanie czasowo wstrzymany.
Przepływ gazu do Polski zostanie wstrzymany na 24 h
"Gazociąg Baltic Pipe jest obecnie bliski osiągnięcia pełnej przepustowości. W związku z koniecznymi dostosowaniami Energinet poinformował w piątek rynek gazu, że przepływ gazu do Polski zostanie wstrzymany od poniedziałku 28 listopada o godz. 6 rano czasu środkowoeuropejskiego na 24 godziny" - czytamy w komunikacie.
We wtorek, 29 listopada, tłocznia w Południowej Zelandii zostanie podłączona do gazociągów, a przepływ gazu będzie stopniowo zwiększany. Energinet spodziewa się pełnej przepustowości w Baltic Pipe w środę 30 listopada. Pełna przepustowość ma wynieść do 10 mld metrów sześciennych gazu (10 BCM) rocznie.
Podczas wyłączenia gaz nadal będzie dostarczany z Morza Północnego do terminalu odbiorczego w Jutlandii Zachodniej.
Baltic Pipe osiągnie pełną przepustowość
Rzecznik Gaz-Systemu Iwona Dominiak wyjaśniła, że wstrzymanie przepływu gazu przez Baltic Pipe jest planową przerwą związaną z uruchomieniem pełnej przepustowości tego gazociągu.
"Polski system przesyłowy ma kilka punktów wejścia do systemu. Mamy połączenia z naszymi sąsiadami jak Litwa, Słowacja i Niemcy oraz mamy terminal LNG, do którego wpłynął dziś 199 statek - 51 w tym roku - i dzięki temu chwilowa przerwa w dostawach w jednym punkcie nie ma wpływu na ciągłość dostaw do odbiorców" - poinformowała Dominiak.
Do tej pory, według informacji Gaz-System, przepływy gazu, który od 1 października 2022 roku płynie Baltic Pipe do polskich odbiorców, "utrzymują się na poziomie ok. 60 mln kWh na dobę i są realizowane przez Gaz-System zgodnie z nominacjami klientów".
Baltic Pipe uruchomiono 1 października
Uruchomienie przesyłu gazu Baltic Pipe, łączącym szelf norweski przez Danię z Polską miało miejsce 1 października br.
Jedynym użytkownikiem systemu Baltic Pipe będzie na razie PGNiG. Spółka wykupiła większość ze zdolności przesyłowej gazociągu, która docelowo ma wynieść 10 mld m sześc. rocznie. PGNiG będzie sprowadzać gaz z własnego wydobycia na szelfie norweskim i kupiony u innych producentów.
Gazociąg jest wspólną inwestycją operatorów systemów przesyłowych gazu z Polski i Danii – Gaz-Systemu i Energinetu. Gaz-System jest właścicielem i operatorem części zaczynającej się na brzegu duńskiej wyspy Zelandia i biegnącej do Polski po dnie Bałtyku.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Gospodarka