UPC Polska musi zapłacić prawie 33 mln zł kary za zmiany w umowach z klientami, dotyczące m. in. jednostronnego podwyższania kwoty abonamentu. Sąd częściowo podtrzymał karę nałożoną przez UOKiK.
Gigantyczna kara dla UPC Polska
UOKiK za pośrednictwem Twittera przypomniał, że operator ukarany został za klauzule w umowach, które dotyczyły m. in. możliwości jednostronnego podwyższania abonamentu za kablówkę, a także zmiany kluczowych warunków umów, w tym m. in. usuwania kanałów telewizyjnych.
— SOKiK utrzymał w całości kary finansowe nałożone na UPC Polska - prawie 33 mln zł oraz obowiązek poinformowania konsumentów o rozstrzygnięciu. Uchylił natomiast rekompensaty dla abonentów w postaci zwrotu opłat. Prezes UOKiK będzie składał w tym zakresie apelację — napisano.
Skargi na operatora
UOKiK zdecydował o nałożeniu kary na UPC Polska w połowie 2019 roku. Informowano wówczas, że urząd zajął się tą sprawą ze względu na liczne skargi otrzymywane od klientów operatora. Abonenci wskazali, że w trakcie trwania umowy operator bez ich zgody wyłączał niektóre kanały i podnosił opłaty abonamentowe.
Jak zauważa portal Wirtualnemedia.pl, w postępowaniu ustalono, że UPC Polska gwarantował jedynie liczbę kanałów telewizyjnych o określonej tematyce, a nie konkretne, wyliczone stacje. Operator dawał sobie też prawo do dowolnej i jednostronnej zmiany kanałów lub do ich usunięcia w trakcie trwania umowy.
UPC Polska podkreślał, że wyłączenie kanałów nie jest zmianą umowy i w konsekwencji przy umowach na czas określony klient musiałby ponosić opłaty, gdyby chciał zrezygnować z usług UPC.
Niedozwolone klauzule w umowach
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaznaczył, że w umowach nie można zmieniać ustalonych przez operatora istotnych warunków, a do takich należy wykaz kanałów. W takiej sytuacji klienci, którzy zawarli umowę na czas określony powinni mieć prawo do rezygnacji z usług UPC. Z kolei w umowach na czas nieokreślony kanały mogą się zmienić jedynie z ważnych przyczyn wymienionych w regulaminie lub umowie.
Ponadto UPC Polska przy umowach na czas nieokreślony dawał sobie prawo do podniesienia opłat abonamentowych raz w roku, od 5 do 8 zł. Operator nie podawał jednak przy tym przyczyn tych podwyżek. UOKiK wskazał również, że UPC jednostronnie decydował, czy wizyta technika u klienta była nieuzasadniona. Jeśli tak – klient musiał zapłacić opłatę w wysokości 50 zł.
— Ocena tego, czy serwis był potrzebny, była jednostronna a konsument nie mógł jej zweryfikować. Mogło to również zniechęcać klientów do składania reklamacji — zaznacza regulator.
UPC Polska musi poinformować klientów o decyzji UOKiK
Kolejną zakwestionowaną praktyką firmy były zbyt ogólne przesłanki do wypowiedzenia klientowi umowy lub ich brak. UPC zastrzegał, że jest to możliwe „ważnych przyczyn, w szczególności prawnych, technicznych, organizacyjnych lub ekonomicznych”. UOKiK twierdzi, że w takiej sytuacji klient nie był świadom, jakie czynniki sprawią, że nie będzie mógł korzystać z usług firmy.
Wszystkie niedozwolone klauzule w umowach były powodem do nałożenia przez prezesa UOKiK kary na UPC Polska w wysokości 32,86 mln zł. Regulator nakazał też UPC Polska poinformować klientów o decyzji, a także szereg działań rekompensacyjnych, w tym: zwrot opłat za podwyżki abonamentu i nieuzasadnione wezwanie technika oraz przywrócenie wyłączonych kanałów telewizyjnych, jeżeli nadal są dostępne w ofercie spółki.
Będzie odwołanie od decyzji
Operator podkreślił, że odwoła się od tej decyzji.
— Choć doceniamy uwagę, jaką UOKiK przykłada do ochrony konsumentów, stanowczo nie zgadzamy się z interpretacją regulatora, dotyczącą klauzul zakwestionowanych przez Urząd i praktyk spółki, stosowanych od 2015 roku. Uważamy, że taką decyzją UOKiK ogranicza rozwój rynku, innowacje i ofertę dla klientów oraz różnicuje warunki konkurencyjne dla podmiotów na rynku — przekazał UPC Polska.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura