Eksplozje w Kijowie i Lwowie. Paraliż miast, brakuje prądu na Ukrainie
Jak powiadomił mer Lwowa Andrij Sadowy, całe miasto jest bez światła z powodu ostrzału rakietowego. Częściowo pozbawione prądu są m.in. Kijów, Charków, Chmielnicki, Mikołajów, Zaporoże i Odessa. Rosjanie podnieśli bombowce z okolic Mariupola.
Rosjanie niszczą obiekty energetyczne
"Rosyjscy terroryści próbują zniszczyć obiekty energetyczne Ukrainy. Dzisiaj doszło do wybuchów w różnych regionach kraju” – poinformował wiceszef gabinetu prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
Przekazał ponadto, że w obwodzie kijowskim rakieta trafiła w budynek mieszkalny. Szef policji obwodu kijowskiego opublikował zdjęcia trafionego rakietą bloku w obwodzie kijowskim.
W eksplozjach w Kijowie zginęło 9 osób.
Alarm przeciwlotniczy na całej Ukrainie
Gubernator obwodu mikołajowskiego oświadczył, że Rosja około godziny 12 podniosła bombowce strategiczne Tu-95 w powietrze. "O 13:20 wystrzelono co najmniej 15 rosyjskich rakiet" – dodał.
Witalij Kliczko, mer Kijowa, powiedział z kolei, że został trafiony jeden ze stołecznych obiektów infrastruktury. Dodał, że w różnych częściach stolicy doszło do serii eksplozji. Na miejscu są służby ratunkowe i medycy.
Na całym terenie Ukrainie trwa alarm przeciwlotniczy, natomiast kanały w Telegramie oraz media donoszą o szeregu eksplozji w różnych częściach kraju.
Według nieoficjalnych informacji, część rakiet leci w kierunku zachodniej Ukrainy.
Spotkanie ukraińskiej delegacji z ministrami ds. europejskich krajów członkowskich Unii Europejskiej musiało odbyć się w schronie przeciwbombowym - opisał Rusłan Stefanczuk, przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka