W terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu zakończył się rozładunek 50. dostawy LNG (skroplonego gazu ziemnego) w 2022 roku. Do 21 listopada było ich więc dokładnie 20 więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Intensyfikacja dostaw surowca zwiększa bezpieczeństwo energetyczne kraju i pozwala na zabezpieczenie surowca dla odbiorców końcowych.
Pierwszą dostawę w historii polskiego gazoportu zrealizowano zaledwie 7 lat temu, w grudniu 2015 roku. Od tego czasu ilość i częstotliwość dostaw skroplonego gazu ziemnego stale rośnie. Jeszcze w 2018 roku przeprowadzano 23 dostawy rocznie, w 2021 roku było ich już 30, a jeszcze przed końcem bieżącego roku osiągnęliśmy 50 dostaw. Takie tempo dostaw oznacza, że jeden tankowiec z LNG przypływał do gazoportu średnio raz w tygodniu.
Metanowiec z Kataru
50. dostawa przypłynęła z Kataru metanowcem Al Shamal (arab. Północ). Dostarczył on z Kataru ok. 120 mln metrów sześciennych gazu ziemnego, co wystarczy na zasilenie wszystkich korzystających z gazu krajowych gospodarstw domowych przez 8 dni. PGNiG podkreśla, że takie tempo dostaw jest możliwe dzięki szczególnym staraniom wszystkich podmiotów zaangażowanych w te operacje w tym m.in. załóg statków, służb portowych, a przede wszystkim pilotów morskich i samego gazoportu.
Dość powiedzieć, że rozładunek gazu trwa co najmniej kilkanaście godzin, a w stałym pogotowiu jest między innymi jednostka pożarnicza, z których najnowszy, zwodowany niedawno „Strażak-28”, został przez producenta specjalnie przystosowany do asystowania zbiornikowcom LNG.
Metanowiec Al Shamal jest jedną z największych jednostek pływających tego typu. Ma aż 315 metrów długości przy 50 metrach szerokości. Taka jednostka pomieściłaby na swojej powierzchni 70 standardowych kortów tenisowych, co oznacza, że wszystkich 128 graczy eliminacji do tegorocznego French Open mogłoby zagrać jednocześnie na pokładzie tego kolosa i zawsze by mieli możliwość wyboru kortu.
Rozbudowa gazoportu w Świnoujściu
W Świnoujściu kontynuowana jest rozbudowa terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego, który z początkiem 2024 roku osiągnie przepustowość 8,3 mld m³ gazu ziemnego. Oznacza to nie tylko nowe możliwości, ale także nowe wyzwania, zwłaszcza dla regionu, gdyż do tego czasu, m.in. dzięki inwestycji innego podmiotu z Grupy ORLEN, ORLEN Paliwa Sp. z o.o., w Terminal Gazu Płynnego w Policach, obszar portów Szczecin - Świnoujście - Police pretenduje do grona głównych hubów na rynku paliw gazowych w rejonie Bałtyku.
Po uwzględnieniu wspólnego projektu PKN ORLEN S.A. i Northland Power Inc., w ramach którego na potrzeby morskiej farmy wiatrowej Baltic Power powstanie w Świnoujściu pierwszy w Polsce terminal instalacyjny, a w Szczecinie — fabryka turbin Vestas, nasze zachodnie wybrzeże ma szansę stać się jednym z kluczowych obszarów na mapie energetycznej tej części Europy.
Inne tematy w dziale Gospodarka