W sobotę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił, że "po 28 latach do Grajewa (w województwie podlaskim( wróci Wojsko Polskie". Jednostka została zlikwidowana w 1994 roku.
— Cziś rząd PiS przywraca wojsko w tym mieście — oznajmił Błaszczak. Podkreślił również, że wschodnia Polska musi być "nasycona Wojskiem Polskim".
Wojsko Polskie wraca do Grajewa
W sobotę w Grajewie szef MON podpisał porozumienie z miejscowymi władzami oraz powiatu grajewskiego o przekazaniu przez te samorządy nieruchomości dla nowej jednostki wojskowej.
— Ta jednostka, która powstanie niebawem w Grajewie, będzie wchodziła w skład nowej dywizji - Podlaskiej Dywizji WP, kolejnej dywizji sformowanej na wschodzie naszego kraju; na wschodzie, dlatego, że na wschodzie właśnie muszą być jednostki wojskowe — oświadczył Błaszczak. Dodał, że "wschód Polski musi być nasycony Wojskiem Polskim".
Przypomniał, że rząd KO-PSL likwidował jednostki na wschód od Wisły.
— My zrobimy wszystko, polskie władze zrobią wszystko, żeby ziemia polska nie była zajęta przez odbudowujące się imperium rosyjskie. Żeby tak się stało, Wojsko Polskie musi być silne i liczne, uzbrojone w nowoczesną broń i konsekwentnie ten proces przeprowadzamy — mówił Błaszczak.
Zapewnił również, że będzie "nieustannie rozwijał Wojsko Polskie" i dlatego w Podlaskiem powstaje nowa dywizja.
— Dlatego w Grajewie i w powiecie grajewskim będzie brygada zmotoryzowana. Będzie na terenach, które dziś zostały przekazane Wojsku Polskiemu przez władze lokalne — mówił szef MON. Dodał, że ta decyzja to ważny wkład w obronność i bezpieczeństwo Polski, a bezpieczeństwo było zawsze jednym z najważniejszych elementów programu PiS.
Szansa na rozwój
Burmistrz Grajewa Dariusz Latarowski w rozmowie z dziennikarzami poinformował, że miasto Grajewo przekazuje wojsku 24 ha gruntów miejskich (obecnie nieużytków, terenów leśnych, terenów zdegradowanych, przed wieloma laty był to teren wojskowy wykorzystywany jako poligon), a do tego mają także dojść 33 ha gruntów Skarbu Państwa (miasto prosi o rekomendacje ze strony Lasów Państwowych), 2 ha mają być także odkupione od prywatnego właściciela.
— Łącznie to będzie prawie 60 ha i liczę na to, że to przedsięwzięcie będzie kluczowym w tworzeniu V Dywizji Zmechanizowanej — powiedział Latarowski. Podkreślił również, że jednostka wojskowa jest ogromną szansą na rozwój dla miasta, która stwarza większy potencjał ekonomiczny miasta, pracę dla mieszkańców, ale też większe bezpieczeństwo.
Wojsko Polskie na Podlasiu
Powiat grajewski przekazuje natomiast wojsku 12 ha ziemi w Wojewodzinie w gminie Grajewo. Wicestarosta grajewski Tomasz Cebeliński powiedział PAP, że teren ten jest oddalony od gruntów przekazanych pod nową jednostkę w Grajewie o ok. 5 km. Ziemia ta obecnie jest użytkiem rolnym. W 2023 r. ma być przebudowana droga powiatowa prowadząca do Grajewa.
Minister Obrony Narodowej przypomniał, że w listopadzie podpisał porozumienie dotyczące przekazania gruntów pod jednostkę wojskową, która ma powstać w Kolnie również w ramach Podlaskiej Dywizji Wojska Polskiego. Samorząd Kolna przekazał wojsku 11 ha gruntów, ok. 10 ha ma być odkupione od prywatnego właściciela. Szef MON zaznaczył, że to nie ostatnie jednostki, które mają powstać w Podlaskiem.
— Będziemy wzmacniać Wojsko Polskie tak, żeby Polska była bezpieczna tak, żeby odstraszyć agresora (...) Wzmacniamy polskie siły zbrojne, zacieśniamy relacje sojusznicze w ramach NATO i dzięki temu odstraszamy agresora — oświadczył Błaszczak.
Z kolei wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś podkreślił, że nowe jednostki wojskowe w regionie zwiększają jego bezpieczeństwo.
— Czujemy się bezpieczniej, bo są zapewnienia, że będzie wojsko i o to właśnie chodzi, żebyśmy czuli się i żyli tu bezpiecznie — powiedział Olbryś.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo