Ogromne zamieszanie w kwestii kredytów wywołała decyzja Sądu Okręgowego w Katowicach. Sąd nakazał usunięcie z umowy kredytu zapisu, że na oprocentowanie, oprócz marży, składa się też WIBOR. Powodem było m.in. niedołączenie do umowy regulaminu ustalania stopy referencyjnej - pisze w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna". Dla polskich banków może to oznaczać katastrofę.
Werdykt sądu unieważnił WIBOR. Rata kredytu spadła o 5 tys. zł
Jak zaznacza dziennik, chodzi o orzeczenie Sądu Okręgowego w Katowicach wydane w postępowaniu zabezpieczającym, a więc przed złożeniem pozwu.
"Przychylając się do wniosku konsumenta, sąd uznał, że przynajmniej w czasie trwania postępowania na oprocentowanie kredytu mieszkaniowego zaciągniętego w złotych składa się wyłącznie marża banku (w tym konkretnym przypadku wynosząca 2,19 proc.), a nie marża powiększona o wskaźnik WIBOR (obecnie wskaźnik WIBOR 3M wynosi 7,42 proc., a 6M 7,62 proc.)" - czytamy.
"DGP" wyjaśnia, że w rezultacie rata kredytu konsumenta spadła z 6,7 tys. zł do 1,7 tys. zł. "Choć uwzględnienie zabezpieczenia wymaga jedynie uprawdopodobnienia roszczenia, nie zmienia to tego, że mamy do czynienia zapewne z pierwszym tego typu postanowieniem dotyczącym WIBOR" - zauważa gazeta.
Polecamy:
W Tesli może dojść do nieoczekiwanej zmiany. Elon Musk przez lata prowadził poszukiwania
Właśnie ruszyły zwolnienia w RASP. Kto jest najbardziej zagrożony?
Sąd - czytamy - odstąpił od sporządzenia uzasadnienia, powołując się na art. 357 par. 6 kodeksu postępowania cywilnego, co oznacza, że w całości uwzględnił zawarty w piśmie procesowym wniosek strony i podzielił argumenty przytoczone na jego poparcie.
"Na czym zasadzała się argumentacja prawników? Przede wszystkim chodziło o nieprawidłowe poinformowanie ich klienta o ekonomicznych konsekwencjach zmiany wysokości oprocentowania oraz o faktycznej skali nieograniczonego ryzyka związanego ze zmienną stopą procentową" - pisze "DGP".
ZBP o decyzji ws. WIBOR: To nie jest wyrok, to jeszcze nic nie oznacza
Do sprawy postanowił się odnieść Związek Banków Polskich, który zwraca uwagę, że to nie wyrok, a jedynie postanowienie sądu.
„W przestrzeni publicznej pojawiła się informacja o wydaniu przez Sąd Okręgowy w Katowicach postanowienia o zabezpieczeniu spłaty kredytu hipotecznego udzielonego w złotówkach mówiącego o tym, iż kredytobiorcy na czas procesu będą musieli spłacać kredyt oparty wyłącznie na marży bez uwzględnienia wskaźnika WIBOR” – stwierdził wiceprezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek w opublikowanym w czwartek stanowisku.
Jak zwrócił uwagę ZBP, na razie nie ma mowy ani o wyroku sądu ani też o usunięciu WIBOR-u z umowy kredytowej.
„(…) to jest postanowienie o zabezpieczeniu, które czasowo reguluje w jaki sposób zobowiązanie będące przedmiotem sporu ma być regulowane do czasu zakończenia procesu. Nie jest to stwierdzenie, że Sąd uważa, że WIBOR jest nieprawidłowy, a takie informacje pojawiają się w przestrzeni publicznej. Te informacje są nieprawdziwe. Posługiwanie się takimi tezami to skrajne nadużycie. Na ten moment nie ma żadnego wyroku, który odnosiłby się do problematyki wskaźnika WIBOR” – stwierdził wiceprezes ZBP
Dodał, że WIBOR jest „w pełni licencjonowanym, administrowanym i uznanym przez organy sieci bezpieczeństwa finansowego (Komitet Stabilności Finansowej, Komisja Nadzoru Finansowego) wskaźnikiem referencyjnym, który spełnia wszystkie wymogi płynące z unijnych regulacji, w tym rozporządzenia BMR”.
„Podsumowując, opieranie swojej strategii na prawdopodobieństwie, że Sąd usunie z umowy wskaźnik WIBOR, dla którego dodatkowo przewidziany jest obecnie dwuletni okres tranzycji na nowy wskaźnik WIRON, jest w praktyce mocno nierealistycznym oczekiwaniem” – ocenił Tadeusz Białek.
Taki wyrok może oznaczać dla polskich banków prawdziwą katastrofę
Bezprecedensowa decyzja mogłaby doprowadzić polskie banki do prawdziwej katastrofy - takie instytucje stałyby się niemal bankrutami, na co zwraca uwagę Business Insider Polska.
Jeśli banki zostałyby zobowiązane do zwrócenia wszystkich odsetków wynikających ze stawek WIBOR w kredytach hipotecznych, to koszt takiej operacji wyniósłby około 83,7 mld zł. Jeżeli doszłoby do tego nagle, oznaczałoby to regulacyjną niewypłacalność banków i konieczna była interwencja państwa.
SW
Czytaj dalej:
Ziobro atakuje Morawieckiego. Wyjawił, o co chce zapytać premiera ws. KPO
Sąd w Hadze wydał wyrok. Rosja poniesie odpowiedzialność za zamach sprzed 8 lat
Skandal wokół zamku w Stobnicy. Zapadła decyzja sądu
Zabiorą auta pijanym kierowcom. "Konfiskata ograniczy patologię na drogach"
Prezydent Duda zdecydował. Chce na własne oczy zobaczyć miejsce eksplozji
Inne tematy w dziale Gospodarka