Prezydent FIFA Gianni Infantino wziął udział w szczycie G20 na Bali. Zaapelował do władz Rosji oraz do Ukrainy o zawieszenie broni na czas mundialu w Katarze. Jego apel spotkał się jednak z krytyką.
Prezydent FIFA apeluje o zawieszenie broni w Ukrainie
20 listopada rozpoczną się mistrzostwa świata w Katarze. Prezydent FIFA podczas spotkania G20 na indonezyjskiej wyspie Bali zaapelował o zawieszenie broni między Rosją a Ukrainą na czas trwania mundialu.
— Moja prośba jest taka, żebyście pomyśleli o tymczasowym zawieszeniu broni na jeden miesiąc, na czas trwania mistrzostw świata lub o czymkolwiek, co prowadziłoby do wznowienia dialogu, który jest pierwszym krokiem do pokoju — mówił Infantino. — Jesteście światowymi liderami, macie możliwość wpłynięcia na kurs historii. Piłka nożna i mistrzostwa świata oferują wam unikalną platformę do zjednoczenia i pokoju na całym świecie — podkreślał.
"Futbol to siła napędowa dla dobra"
— Może ten mundial, który wystartuje za pięć dni, będzie tym pozytywnym bodźcem. Futbol to siła napędowa dla dobra. Oczywiście nie jesteśmy naiwni, żeby wierzyć, że piłka nożna rozwiąże problemy świata, dlatego tu jesteśmy — twierdzi szef FIFA. — Jako organizacja sportowa przede wszystkim powinniśmy skupiać się na sporcie, ale ten sport może zjednoczyć świat. Ten mundial może być dla tych pięciu miliardów ludzi obserwujących go pozytywnym gestem, znakiem nadziei — mówił Infantino.
Media komentują słowa Gianniego Infantino twierdząc, że szef FIFA powinien kierować swoje słowa do Rosji, a nie do wszystkich. Kraj ten, z powodu inwazji na Ukrainę, został wykluczony z mistrzostw świata. W eliminacjach do tegorocznego mundialu rosyjska reprezentacja miała zmierzyć się z Polską. Komentatorzy zauważają również, że Infantino powinien apelować o całkowite zawieszenie broni, nie tyko na czas mundialu.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport
