Raport NBP o inflacji
Według opublikowanego w poniedziałek "Raportu o inflacji – listopad 2022 r." inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności i energii) wyniesie w tym roku 9,1 proc., w przyszłym roku 10,3 proc., natomiast w 2024 r. 6,0 proc.
Oceniono, że po wzroście inflacji w I kw. 2023 r., w dalszym horyzoncie projekcji, wraz z wygasaniem wpływu czynników podwyższających CPI, jej poziom zacznie się obniżać.
Cel inflacyjny dopiero pod koniec 2025 roku
Dodano, że przy założeniu utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (w tym przy stopie referencyjnej równej 6,75 proc.) inflacja CPI dopiero pod koniec horyzontu projekcji, czyli pod koniec 2025 r. powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP, określonego jako 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.
„Za stopniowym obniżaniem się inflacji w horyzoncie projekcji przemawia spowolnienie wzrostu łącznego popytu w gospodarce, ograniczenie presji kosztowej ze strony rynku pracy powiązane ze spadkiem popytu na pracę i wzrostem stopy bezrobocia oraz założony spadek cen surowców na rynkach światowych” - przewiduje NBP w publikacji.
PKB już nie takie dynamiczne
„Informacje i dane, które napłynęły po zamknięciu projekcji lipcowej przyczyniły się do obniżenia prognozy wzrostu gospodarczego w 2023 r., przy zbliżonej do poprzedniej projekcji oczekiwanej dynamice PKB w 2022 i 2024 r.” – podano w raporcie NBP.
Według centralnej ścieżki projekcji PKB wzrost w 2022 r. wyniesie 4,6 proc., w roku 2023 będzie to 0,7 proc., a w 2024 roku PKB wzrośnie o 2 proc. Z kolei w roku 2025 PKB ma się zwiększyć o 3,1 proc.
„Obniżenie prognozy krajowego wzrostu gospodarczego w 2023 r. jest konsekwencją silniejszego negatywnego wpływu rosyjskiej agresji na Ukrainę na procesy gospodarcze w kraju i za granicą. W szczególności założono, że w jeszcze większym stopniu – niż przyjęto w poprzedniej projekcji – przełoży się ona na wzrost cen gazu ziemnego i węgla kamiennego na rynkach światowych, przy czym cena gazu w Europie wyraźnie przewyższa jego cenę na innych rynkach. W konsekwencji w bieżącej projekcji przyjęto, że wojna na Ukrainie będzie skutkować niższym wzrostem gospodarczym w krajach głównych partnerów handlowych Polski, zwłaszcza w Niemczech, ze względu na istotną rolę przemysłu w tej gospodarce i silnym uzależnieniu od importu rosyjskiego gazu” – stwierdzono w raporcie NBP.
W lipcowym raporcie centralna ścieżka projekcji wskazywała, że w 2022 r. PKB wzrośnie o 4,7 proc., w 2023 – o 1,4 proc., a w 2024 – o 2,2 proc.
SW
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (17)