Z Twittera wycofano nowy pakiet subskrypcyjny z charakterystycznym niebieskim znacznikiem, ponieważ wielu użytkowników podszywało się pod znane osoby, marki i firmy. Przywrócono natomiast znacznik „Konto oficjalne”, którego likwidację Elon Musk zapowiedział w środę.
Pomysł Elona Muska okazał się niewypałem
Twitter Blue to subskrypcja, która pozwala na uzyskanie weryfikacji. Niebieski znacznik był wcześniej zarezerwowany dla zweryfikowanych kont polityków, znanych osobistości, dziennikarzy i innych osób publicznych. Ale Elon Musk, aby pomóc Twitterowi w monetyzacji serwisu, uruchomił opcję subskrypcji, otwartą dla każdego, kto jest gotowy zapłacić za posiadanie "błękitnej marki".
Subskrypcja wystartowała ostatnio w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Wielkiej Brytanii, i była dostępna jedynie dla użytkowników korzystających z systemu iOS. Płacąc 8 dolarów miesięcznie, użytkownik zyskiwał na profilu charakterystyczny znacznik wskazujący, że konto jest autentyczne. Ten pomysł okazał się jednak niewypałem, gdyż użytkownicy wykorzystali możliwość płacenia za dodanie specjalnego znaczka do konta i podszywali się pod znane firmy lub osoby.
Za 8 dolarów podszywali się pod znane osoby i firmy
Twitter zalała seria fałszywych kont, które udawały autentyczne. Ucierpiała w tym wszystkim m.in. firma farmaceutyczna Eli Lily. Na Twitterze pojawiło się bowiem konto podszywające się pod tę firmę, które ogłosiło, że insulina będzie od teraz darmowa. Inwestorzy się nabrali i wstrząsnęło to kursem spółki, który spadł o 4,4 proc.
W podobnej sytuacji znalazł się koncern zbrojeniowy Lockheed Martin - na fałszywym profilu (też ze znacznikiem Blue) zamieszczono wpis, jakoby firma wstrzymywała sprzedaż broni Arabii Saudyjskiej, USA i Izraelowi, aż do zakończenia postępowania wyjaśniającego w sprawie łamania praw człowieka.
Żartownisie nie ominęli należących do Elona Muska firm Tesla i SpaceX, Roblox i Nestle, a nawet podszyli się oficjalne konto Twittera.
Usługa Twitter Blue wycofana, wraca status "Oficjalne"
W tej sytuacji kierownictwo Twittera zdecydowało się wstrzymać aktywowanie znacznika Blue przez kolejnych użytkowników. Usługa została usunięta z aplikacji na iOS. Przy okazji część osób twierdzi, że straciło własną "weryfikację".
Na oficjalnym profilu Twitter Support podano, że aby walczyć z podszywaniem się, włączono znacznik „Oficjalne” na niektórych profilach, którego jeszcze w środę nie chciał nowy szef Twittera, mówiąc dużo lepszym rozwiązaniem jest niebieski znacznik dostępny w ramach usługi subskrypcyjnej Blue.
Status "Oficjalne" posiadają konta instytucji rządowych, firm, partnerów biznesowych, najważniejszych podmiotów medialnych, wydawców i niektórych postaci publicznych. Nie ma możliwości zakupu tego znacznika.
Elon Musk nie daje jednak za wygraną. W sobotnim Tweecie zapowiedział, że Twitter Blue prawdopodobnie "wróci pod koniec przyszłego tygodnia".
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Technologie