Podczas pokazów lotniczych w Dallas doszło do zderzenia w powietrzu dwóch samolotów Bell P-63 Kingcobra i Boeing B-17 z okresu II wojny światowej. Nieznana jest liczba ofiar w katastrofie.
Bombowiec Boeing B-17 Flying Fortress i myśliwiec Bell P-63 Kingcobra zderzyły się i rozbiły podczas pokazów lotniczych Wings Over Dallas na lotnisku Dallas Executive Airport - podała w komunikacie Federalna Administracja Lotnictwa (FAA). Pewne jest, że w tragedii zginęło dwóch emerytów pilotów i byłych członków związku wśród zabitych w kolizji.
Olbrzymia fala imigrantów rusza do Europy Zachodniej. Nasi sąsiedzi w głębokim konflikcie
Ustalana jest liczba ofiar
Gdy doszło do zderzenia dwóch samolotów, na pogorzelisko udało się aż 40 jednostek ratownictwa pożarowego. Hank Coates, prezes i dyrektor generalny Commemorative Air Force, powiedział dziennikarzom, że B-17 "normalnie ma załogę składającą się z czterech do pięciu osób. Tak było w samolocie", podczas gdy P-63 to "samolot myśliwski z jednym pilotem". Na skutek sobotnich wydarzeń w Dallas, pokazy lotnicze zostały przerwane.
B-17 był częścią kolekcji Commemorative Air Force, o pseudonimie "Texas Raiders". To jeden z ok. 45 kompletnych egzemplarzy tego modelu, z których tylko dziewięć jest gotowych do lotu. P-63 natomiast to jeszcze rzadszy okaz. Istnieje dziś 14 egzemplarzy, z czego cztery w Stanach Zjednoczonych zdatnych do wzbicia się w powietrze.
Ekonomista PKO BP mówi co dalej ze stopami procentowymi. Bank ostrzegł też klientów
Wideo z katastrofy w Dallas
B-17 i P-63
Ponad 12 tys. egzemplarzy B-17 zostało wyprodukowanych przez Boeinga, Douglas Aircraft i Lockheeda w latach 1936-1945, przy czym prawie 5 tys. zniszczono w trakcie II wojny światowej, a większość pozostałych zezłomowano na początku lat 60-tych. Około 3300 samolotów P-63 wyprodukował Bell Aircraft w latach 1943-1945, a następnie używały je sowieckie siły powietrzne po 1939 roku.
"Za ten błąd Stanów Zjednoczonych ws. Rosji może drogo zapłacić Ukraina i Polska"
GW
Inne tematy w dziale Polityka