Magdalena Cielecka w niekonwencjonalny sposób postanowiła świętować 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Aktorka sfotografowała się przed obrazem Karola Radziszewskiego "Odpoczywający Mars", przedstawiającym nagą postać Józefa Piłsudskiego. Uwagę przykuwa nienaturalnie wielki organ płciowy marszałka.
Prowokacja Magdaleny Cieleckiej
11 listopada aktorka Magdalena Cielecka postanowiła w niekonwencjonalny sposób złożyć swoim fanom życzenia z okazji Święta Niepodległości. Wstawiła zdjęcie, na którym wystylizowana na "chłopczycę" stoi przed portretem marszałka Józefa Piłsudskiego. Wódz jest zupełnie nagi. Na głowie ma czapkę, pod stopami nieudolnie namalowane godło. To, co najbardziej rzuca się w oczy, to ogromny penis umieszczony w centralnym punkcie obrazu.
Wielu internautów jest zniesmaczonych i oburzonych aktem oraz faktem, że aktorka poprzez prowokację ośmiesza jedną z najważniejszych postaci w polskiej historii.
Internauci oburzeni postawą aktorki
"Niesamowity przejaw głupoty, ignorancji, braku szacunku, wyczucia i wrażliwości" - to najczęściej pojawiające się komentarze. Internauci zastanawiają się, jak aktorka uważana za osobę posiadającą intelekt i charyzmę mogła się tak wygłupić.
"Artyzm pokroju twórczości Gracjana Roztockiego", "Piłsudski myślał o wolnej Polsce nie Pornhub Madziu" - komentują internauci.
"Naród piękny, tylko ludzie ku...y" - cytują marszałka Piłsudskiego, twierdząc, że do postu Cieleckiej pasuje jak ulał.
"Dla wielu z nas Polaków Piłsudski jest kimś kojarzonym z odzyskaniem Niepodległości. Czy był wyłącznie pozytywnym przykładem, no nie. Ale połączenie Niepodległości z penisem - no sorry, ale to się nie godzi. Tak artystkom niby wolno więcej, ale tutaj artyzmu za grosz za to ordynarnej prowokacji pełno. Clickbait na petardzie i tyle. Nieważne że źle mówią, ważne że o mnie" - napisał użytkownik Instagrama.
Poseł Jan Mosiński skomentował; "Ani mądrości ani jedności. Co do otwartości to jest to wyjątkowo podłe. Co do wolności..."
"Komentarze tylko pokazują, że przed nami jeszcze dużo pracy, aby zrozumieć pewną ekspresję i nie traktować świąt narodowych dogmatycznie. Wszystkiego dobrego, Pani Magdo i dzięki za odważny, szczery ruch" - broni Cieleckiej jedna z komentatorek.
"Nawet sztuka powinna mieć granicę, bo inaczej dochodzimy do momentu, że każdy może bezcześcić wszystko, tłumacząc to sztuką, a inni "idioci "będą się w tym dopatrywać arcydzieła - odpowiedział jej internauta.
Autor obrazu jest gejem
"Wiwat Niepodległa ???????? życzę nam jedności, mądrości i otwartości a przede wszystkim wolności we wszystkim i dla wszystkich!" - takim komentarzem opatrzyła Cielecka swoje zdjęcie przed obrazem Karola Radziszewskiego. Post opatrzyła hasztagiem #faszymnieprzejdzie oraz #queerstory, co oznacza nurt związany z poruszaniem narracji nieheteroseksualnej w sztuce czy kulturze.
Autorem obrazu jest bowiem malarz otwarcie przyznający się do orientacji homoseksualnej. Na swoim profilu w mediach społecznościowych prezentuje zdjęcia gołych mężczyzn (ocenzurowane) oraz namalowane przez siebie obrazy. Obok marszałka Piłsudskiego artysta sportretował też nagiego kompozytora Karola Szymanowskiego (również z dużym przyrodzeniem).
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości