Dmytro Kułeba zaapelował o zaprzestanie finansowania rosyjskiego budżetu przez międzynarodowe korporacje, które wciąż działają w kraju agresora mimo sankcji. Z listy 50 firm w tym gronie, MSZ Ukrainy wymieniło m.in. Pfizera, Danone, Auchan, Philipsa, Siemensa, ING czy Nestle.
Bayer, Johnson&Johnson, Abbott, Veolia, Astra Zeneca, UniCredit, Airbus, Procter and Gamble - to kolejne znane marki, które działają w Rosji mimo rozpoczęcia wojny 24 lutego 2022 r.
Hakerzy zaatakowali rządową stronę. Witryna eZamówienia nie działa
Mimo wojny robią biznes w Rosji
Od tamtego czasu ukraińskie władze wzywają do zaprzestania współpracy w tym kraju. A skoro tak się nie stało, szef MSZ Dmytro Kułeba poprosił klientów o bojkot firm, "dopóki nie przestaną zarabiać na krwi i wycofają się z Rosji".
- Międzynarodowe firmy, które nadal działają w Rosji, bezpośrednio finansują rosyjskie zbrodnie wojenne i ludobójstwo - podkreślił minister ukraińskiego rządu.
Awaria w Banku Pekao. Tysiące klientów bez dostępu do konta
Warto przypomnieć, jak tłumaczył się Pfizer z decyzji o dalszej działalności w Rosji. Koncern zapewniał, że nie będzie prowadził nowych badań w tym kraju i zapraszał pacjentów do testowania wyrobów medycznych. Firma ze względów etycznych nie zamierza wycofać się z dostarczania leków dla Rosjan.
- Zakończenie dostarczania leków, w tym terapii przeciwnowotworowych lub sercowo-naczyniowych, spowodowałoby znaczne cierpienie pacjentów i potencjalną utratę życia, szczególnie wśród dzieci i osób starszych - oświadczył Pfizer pół roku temu.
Kułeba apeluje o bojkot tych firm
Kilka miesięcy temu Kułeba komentował stopień zrozumienia ukraińskich racji, gdy dyskutował z przedstawicielem Nestle. - Rozmawiałem z CEO Nestlé Markiem Schneiderem o efektach ubocznych pozostania na rosyjskim rynku. Niestety, nie ma z jego strony żadnego zrozumienia. Płacenie podatków do budżetu terrorystycznego państwa oznacza zabijanie bezbronnych dzieci i matek. Mam nadzieję, że Nestlé zmieni niedługo swoją decyzję - mówił.
- Podatki w Rosji równa się zgony na Ukrainie - podsumował Kułeba.
Anna Lewandowska zareagowała na słowa Kaczyńskiego o "dawaniu w szyję". "Dość, jestem zła"
GW
Inne tematy w dziale Polityka