W dalszym ciągu poruszenie wywołują słowa Jarosława Kaczyńskiego, który w sobotę w Ełku stwierdził, że w Polsce rodzi się za mało dzieci, a przyczyną tego stanu rzeczy jest picie alkoholu przez kobiety. Alkoholizmowi wśród kobiet poświęcane są już w Polsce kampanie społeczne z udziałem znanych kobiet – Doroty Wellman, Pauliny Sykut-Jeżyny i Natalii Kukulskiej.
Kaczyński obwinia Polki o niski wskaźnik urodzeń
W sobotę Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcam Ełku wypowiadał się na temat niskiego wskaźnika urodzeń w Polsce. Winą za ten stan rzeczy obarczył polskie kobiety, które według prezesa PiS, piją za dużo alkoholu.
— Jeżeli na przykład utrzyma się taki stan, że do 25 roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Pamiętajcie, że mężczyzna żeby popaść w alkoholizm to musi pić nadmiernie przeciętnie przez 20 lat. Jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa — powiedział Kaczyński.
Zobacz:
Akcja "Spełnione toasty" z udziałem znanych kobiet
W zeszłym roku Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego zorganizował kampanię społeczną "Spełnione toasty", która poświęcona była skomplikowanej relacji kobiet i alkoholu. Ambasadorkami akcji były Natalia Kukulska, Dorota Wellman i Paulina Sykut-Jeżyna. Jej celem było zwrócenie uwagi na to, że o alkoholizmie nie powinno myśleć się jedynie jako problemie występującym wśród mężczyzn.
— Picie kobiet to ciągle temat tabu. Nie wszyscy wiedzą, że alkohol silniej oddziałuje na organizmy kobiet niż mężczyzn, że musimy być bardziej czujne - jak dużo i jak często pijemy. Tracimy zdrowie szybciej a społeczne skutki uzależnienia są dla nas tragiczniejsze — mówiła Ewa Lach-Moore z agencji Chromatique.
Komentarze po wypowiedzi Kaczyńskiego
Słowa Kaczyńskiego w dalszym ciągu wywołują spore poruszenie w mediach społecznościowych, gdzie nadal pojawiają się komentarze na temat twierdzeń prezesa PiS.
— Kaczyński przeproś Kobiety i wyjdź — napisał na Twitterze poseł KO Witold Zembaczyński.
— Kaczyński oskarża kobiety o nierodzenie dzieci przez alkoholizm. Po kompletnej porażce swojej polityki reprodukcyjnej, PiS chce winę zrzucić na kobiety w ramach obrzydliwej kampanii nienawiści — stwierdził wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek.
— Problemy z zajściem w ciążę ma w Polsce 1,5 mln par. Dla wielu jedyny ratunek to skorzystanie z in vitro. W latach 2013-2016 z rządowego programu urodziło się 22 tys.dzieci. W 2016 Pan Kaczyński zabrał Polkom i Polakom finansowanie in vitro. To on jest problemem, nie młode kobiety — przekazała na Twitterze wiceprzewodnicząca komisji ds. UE, posłanka Agnieszka Pomaska.
Słowa Kaczyńskiego skomentowała również aktywistka Maja Staśko.
— Jarosław Kaczyński uznał, że kobiety "dają w szyję", dlatego nie rodzą dzieci. Okazuje się, że gdy Polki piją alkohol, to według seksistów są odpowiedzialne nie tylko za gwałty, ale i za niską dzietność w Polsce. Zawsze wina kobiet, wcale nie ogromnego czynszu i zakazu aborcji — napisała na Twitterze.
Alkoholizm kobiet w Polsce
Według szacunków Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Polsce może być ponad 1,5 miliona uzależnionych kobiet. Ze statystyk wynika, że młode Polki do 25 roku życia piją tyle samo co ich koledzy rówieśnicy. Średnia waha się od 9 do ponad 12 litrów czystego alkoholu na przestrzeni ostatnich lat.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo