Według gazety "The Guardian", Elon Musk nie zrobi nic ws. odblokowania konta prezydenta USA na Twitterze do czasu wyborów do Kongresu USA. Amerykański czas decyzji zaplanowano na 8 listopada.
Twitter pozbył się sześciu kont, powiązanych z Chinami i Iranem, które uznał za dezinformacyjne. - Twitter nie pozwoli nikomu, kto został usunięty z platformy za naruszenie zasad Twittera, wrócić na platformę, dopóki nie będziemy mieli jasnego procesu, który to zrobi, co potrwa co najmniej kilka tygodni - zapowiedział Elon Musk, nowy szef platformy społecznościowej.
Zobacz: To nie koniec problemów Muska. Administracja USA rozważa ingerencję w przejęcie Twittera
Trump musi poczekać na odblokowanie konta
Dlatego też były prezydent USA Donald Trump nie zostanie odblokowany tak szybko, o czym donosi "The Guardian". Ostatnią nowością, proponowaną przez Muska, jest opłata w wysokości 8 dolarów miesięcznie za posiadanie zweryfikowanego konta na Twitterze. Ta zapowiedź niepokoi użytkowników mikroblogów - w niedawnej ankiecie ponad 80 procent z nich zadeklarowało, że nie zamierza płacić za niebieski znak, będący potwierdzeniem weryfikacji konta, a kolejne 10 procent zaznaczyło, że są gotowi zapłacić 5 dolarów miesięcznie.
Miliarder ponadto utworzy nowy skład moderacji treści Twittera, decydujący o tym, kogo przywrócić z bana i blokować. Zasiadać w nim osoby związane ze społecznością praw obywatelskich i grup, które zmagają się z przemocą napędzaną nienawiścią.
Opłata za media społecznościowe. Elon Musk zapowiedział płatności na Twitterze
Nie tylko Trump ma bana
Na odblokowanie czeka Donald Trump po tym, jak jego konto usunięto z Twittera w styczniu 2021 roku po zamieszkach na Kapitolu. Usunięto również m.in. konto republikańskiej kongresmenki Marjorie Taylor Greene oraz wyznawcę teorii spiskowych Alexa Jonesa. Z informacji "New York Times" wynika, że administracja Joe Bidena poważnie rozważa kontrolę procesu przejęcia platformy przez Muska. Powodem ma być to, że inwestorzy powiązani Chinami i Arabią Saudyjską otrzymali dostęp do poufnych danych. Transakcja przejęcia Twittera kosztowała Muska ok. 44 mln dolarów.
"Plandemia to ściema". Naczelny Sąd Lekarski surowo ukarał lekarkę
GW
Inne tematy w dziale Technologie