"Grzmot" - tak nazywają się manewry wojskowe, zapowiadane przez rosyjskie MON. Ćwiczenia będą polegać na kontrolowanym wystrzeleniu pocisków zdolnych do przenoszenia broni jądrowej - zapowiada agencja "Ukrinform", powołując się na amerykańską stację CBS News.
Amerykańscy urzędnicy od dawna spodziewali się manewrów ze strony Rosjan, ale dopiero ostatnio zostali o nich poinformowani. - Rosja przestrzega swoich zobowiązań w zakresie kontroli zbrojeń i przejrzystości, dostarczając te komunikaty - przekazał na briefingu prasowym rzecznik Departamentu Obrony USA, gen. Patrick Ryder.
Owsiak po przegranym procesie. "Moje serce powoli umiera. Kolejny kawałek odpada..."
"Grzmot" to odpowiedź na ćwiczenia NATO
Nie ma przypadku w dacie rozpoczęcia ćwiczeń o kryptonimie "Grzmot". Pokrywają się one z manewrami NATO "Stałe południe", które odbywają się w północno-zachodniej części Europy z udziałem 14 krajów. Pakt Północnoatlantycki testuje uzbrojenie od 17 do 30 października.
Tajemniczy pożar w Rosji. Ogień zajął spory obszar
"Brudna" bomba
Ostatnie ćwiczenia nuklearne Rosja prowadziła na początku roku 2022, tuż przed rozpoczęciem działań wojennych na terenie Ukrainy. Od tamtej pory często straszy Zachód użyciem broni jądrowej. Ostatnio minister obrony Siergiej Szojgu ostrzegał Stany Zjednoczone i inne kraje NATO, że Kijów zamierza użyć "brudnej bomby". Dla Amerykanów to dowód na nieczyste intencje Moskwy i próbę przerzucenia odpowiedzialności na Ukrainę, jeśli rzeczywiście zostanie użyty ładunek jądrowy na froncie.
Kadyrow grozi Ukrainie i zapowiada dżihad. "Spalimy was wszystkich"
GW
Inne tematy w dziale Polityka