Donald Tusk wierzy, że PiS traci poparcie, dzięki czemu PO wygra wybory parlamentarne. - Sondaż, który jest sondażem przełomowym daje powody do satysfakcji, ale chciałem zapewnić, że mi nie odbiło - ocenił w Ostrowie Wielkopolskim.
Według pracowni Kantar Public, Koalicja Obywatelska cieszy się 31 proc. poparciem i wyprzedza o 3 punkty proc. PiS. To nieliczne badanie z ostatnich tygodni, w którym partia Donalda Tuska przekracza zdecydowanie poziom 30 proc. i takie, które ukazuje przewagę nad PiS.
Nagranie z ataku na Nowogrodzką. Moskal: Opozycjo, czas się opamiętać
Jedyny taki sondaż
Wyniki innych pracowni z października sugerują wyższość PiS w stosunku od 4 do 8 punktów procentowych. Kantar opublikował tego typu wyniki z KO na czele również latem. W lipcu formacja Donalda Tuska uzyskała 27 proc. i wyprzedziła o punkt proc. PiS. Wówczas identyczna, co obecnie była grupa odpowiadających "nie wiem" - 13 proc.
W innym sondażu CBOS, z rządu Mateusza Morawieckiego zadowolonych jest tylko 26 proc. pytanych, czyli mniej, niż wyborców PiS. Aż 47 proc. uważa się z kolei za przeciwników obecnego gabinetu. - My naprawdę wygramy te wybory. Sondaż, który jest sondażem przełomowym daje powody do satysfakcji, ale chciałem zapewnić, że mi nie odbiło. Wszystko idzie zgodnie z planem - powiedział na spotkaniu otwartym z wyborcami Tusk.
Jerzy Stuhr próbował wytłumaczyć, dlaczego prowadził pod wpływem. Wyszło niezręcznie
Tusk obawia się, że będą fałszować
- Wszystko jest w waszych rękach, ale nikt nam niczego za darmo nie da. Musimy przekonać Polki i Polaków, że nieśmiała ich dzisiaj nadzieja ma uzasadnienie - wspomniał. - Jeśli naprawdę ktoś z nich myśli, że jak przegrają wybory, to nadal będą mogli doić spółki Skarbu Państwa, to się mylą. Oni wiedzą, że już przegrali - ocenił Tusk. Lider PO podkreślił, że obawia się sfałszowanych wyborów w przyszłym roku, dlatego prosił wyborców opozycji o mobilizację.
- Jedynym, ale bardzo poważnym problemem jest fałszowanie wyborów na poziomie lokalu wyborczego. Nie ma innego rozwiązania, niż obecność mężów i dam zaufania w lokalu wyborczym. Wystarczy zła wola i moment nieobecności kogoś od nas i mogą to zrobić. I zrobią to - nie miał wątpliwości.
- Trzeba robić zdjęcia natychmiast, kiedy pojawi się protokół i dokumentować wszelkie niepokojące zachowania. Jeżeli będzie potrzeba, zorganizujemy własne exit polle - zapewnił Tusk.
- Jestem gotów ich podejrzewać o bardzo złe rzeczy, ale jeżeli weźmiemy się do roboty, to wygramy definitywnie te wybory - podsumował swoje wystąpienie były premier.
Media ujawniają nowe fakty o Napieralskim. Są już żądania jego usunięcia z KO
GW
Inne tematy w dziale Polityka