W Irkucku rosyjski myśliwiec spadł na dom. Jak podaje gubernator obwodu irkuckiego Michaił Kobziew w katastrofie zginęło dwóch pilotów. To nie pierwszy taki przypadek w ciągu ostatniego tygodnia.
Myśliwiec spadł na dom
Gubernator obwodu irkuckiego Michaił Kobziew przekazał, że samolot spadł na drewniany dom przeznaczony dla dwóch rodzin. Zapewnił, że w katastrofie nie ucierpiał nikt z mieszkańców. Rosyjskie władze poinformowały, że piloci wykonywali lot testowy.
Jak informuje niezależny portal Nexta, Komitet Śledczy wszczął sprawę karną w sprawie katastrofy samolotu wojskowego na podstawie artykułu ws. "naruszenia zasad bezpieczeństwa i obsługi transportu lotniczego”.
Zginęło dwóch pilotów
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samolot wystartował z lotniska albo zakładów lotniczych, po czym utracono z nim łączność - podał serwis Meduza.
"Samolot spadł w granicach miasta, w sektorze budownictwa prywatnego. Na miejscu pracują jednostki straży pożarnej, informacje są wyjaśniane" - czytamy w komunikacie głównej administracji Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie irkuckim.
W niedzielę agencja Interfax oświadczyła, że w katastrofie myśliwca Su-30, który spadł na dom mieszkalny w Irkucku na Syberii, zginęło dwóch pilotów.
To drugi taki wypadek w Rosji w ciągu tygodnia. W poniedziałek w katastrofie bombowca Su-34, który uderzył w ośmiopiętrowy blok mieszkalny w mieście Jejsk, w południowo-zachodniej Rosji. Wtedy zginęło 15 osób.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka