Częściowy paraliż lotniska w Gdańsku. Zamknięcie nie jest przypadkiem
Kryzys w polskim lotnictwie trwa. Tym razem w nocy z soboty na niedzielę, od godz. 2 do 6 czasu lokalnego, zostanie zamknięty Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Jest to konsekwencja braku kontrolerów ze służby zbliżania PAŻP.
Gdańsk. Lotnisko częściowo zamknięte z powodu braków kadrowych
"W nocy z soboty na niedzielę służba zbliżania PAŻP w Gdańsku będzie zamknięta między godz. 2 a 6 czasu lokalnego" - poinformowała rzeczniczka Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Rusłana Krzemińska.
Wskazała, że powodem jest wciąż niepełny skład osobowy. "O ile na wieży jest 100 proc. obłożenia, o tyle część kontrolerów ze zbliżania nadal przebywa na zwolnieniach lekarskich" - wyjaśniła.
Problemy z lądowaniem. Będą opóźnienia
Między godz. 2 a 6 czasu lokalnego na gdańskim lotnisku miały wylądować trzy samoloty. Prawdopodobnie jeden z nich wyląduje przed czasem, natomiast dwa pozostałe samoloty przylecą z opóźnieniem.
Jak dowiedziała się PAP, na zwolnieniach lekarskich przebywa ośmiu kontrolerów zbliżania.
Kontroler zbliżania odpowiada za separację oraz zapewnia pomoc nawigacyjną na lotnisku. Poza kontrolerami zbliżania w ruchu lotniczym pracują jeszcze kontrolerzy lotniska oraz kontrolerzy obszaru i wieży.
Kolejny protest kontrolerów
Przypomnijmy, że w kwietniu protestowali kontrolerzy z Warszawy obsługujący lotnisko Chopina. Spór z PAŻP dotyczył nowych zasad wynagrodzeń, na które nie wyrazili zgody kontrolerzy.
SW
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka