Kanye West od jakiegoś czasu mocno propaguje swoje poglądy w sieci. Najwyraźniej zachowanie rapera nie spodobało się hiszpańskiemu domu mody Balenciaga, który zerwał z nim współpracę.
Jeszcze kilka dni temu Kanye West otwierał pokaz Balenciagi podczas paryskiego tygodnia mody. Wszystko jednak się zmieniło przez zachowanie rapera w sieci.
Kanye West w bluzie z Janem Pawłem II i kontrowersyjnym napisem
Kanye West w trakcie imprezy YZY SZN 9 pokazał się w stroju, który przyciągnął wzrok internautów. Artysta został zauważony w bluzie z dość charakterystyczną podobizną papieża Jana Pawła II i napisem "White Lives Matter". Jak się okazało, była to zapowiedź nowej kolekcji Yeezy z wizerunkiem świętego.
Napis "White Lives Matter" również nie był przypadkowy, bowiem Kanye West ostatnio w rozmowie z mediami stwierdził, że "biały heteroseksualny mężczyzna jest najbardziej oceniany".
Balenciaga zrywa współpracę z Kanye Westem
Gdyby tego było mało, raper od jakiegoś czasu publikuje również domniemane treści antysemickie. Z tego powodu m.in. jego konta na Instagramie i Twitterze zostały zablokowane. Kanye West jednak się nie poddaje i zdecydował się na kupno prawicowego serwisu społecznościowego Parler, gdzie będzie mógł do woli komunikować się ze światem.
Dodajmy, że stowarzyszenie żydowskie zaczęło się przyglądać temu, co publikuje muzyk i oskarżyło go o podżeganie do nienawiści wobec Żydów.
Na wpisy Westa zareagowała również firma Kering, do której należy m.in. Balenciaga. Zdecydowała się ona zerwanie umowy z raperem. Przedstawiciele zarządu skomentowali krótko swoją decyzję na łamach branżowego serwisu WWD.
"Balenciaga nie ma już żadnych relacji ani żadnych planów dotyczących przyszłych projektów związanych z tym artystą"
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura