We wrześniu wynagrodzenia drugi raz z rzędu rosły wolniej niż inflacja. Fot. Pixabay
We wrześniu wynagrodzenia drugi raz z rzędu rosły wolniej niż inflacja. Fot. Pixabay

Wrzesień przyniósł szybki wzrost płac - Główny Urząd Statystyczny podał dane

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2022 r. wyniosło 6 tys. 687,81 zł, co oznacza wzrost o 14,5 proc. rdr. Zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło o 2,3 proc.

Wynagrodzenia rosły wolniej niż inflacja

Sebastian Sajnóg z Polskiego Instytutu Ekonomicznego komentując czwartkowe dane GUS, zwrócił uwagę, że wrzesień przyniósł szybki wzrost płac i niewielkie zmiany zatrudnienia. "W kolejnych miesiącach płace będą rosnąć wolniej" - ocenił. Według niego spowolnienie gospodarcze powinno skutkować małym wzrostem bezrobocia. "Główną konsekwencją będzie mniejsza siła nabywcza wynagrodzeń" - dodał.

Analityk odnosząc się do danych GUS wskazał, że płace najszybciej rosły w górnictwie. "To jednak efekt jednorazowych nagród i premii. Kolejne miesiące będą słabsze" - wskazał.

Dodał, że maleje siła nabywcza konsumentów. Zauważył, że we wrześniu wynagrodzenia drugi raz z rzędu rosły wolniej niż inflacja. "Sytuacja ta utrzyma się przynajmniej przez pół roku" - prognozuje.

Według PIE spadek aktywności gospodarczej powinien mieć małe przełożenie na bezrobocie. Sajnóg zwrócił uwagę, że liczba nowych bezrobotnych rośnie powoli. "Wciąż obserwujemy dynamiczne rotacje pracowników" - dodał. Przywołał dane agencji pracy Randstad, które wskazują, że czas potrzebny na zmianę pracy wynosi około 2,5 miesiąca. Na koniec II kwartału "wciąż nieobsadzone były też 149 tys. miejsca pracy". W ocenie analityka stwarza to "naturalny bufor przeciwko wzrostowi bezrobocia".

Produkcja przemysłowa "mocno powyżej oczekiwań"

GUS podał też, że produkcja przemysłowa we wrześniu br. wzrosła o 9,8 proc. rdr i tyle samo w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Jak zwrócił uwagę Marcin Klucznik z PIE, produkcja przemysłowa wzrosła we wrześniu "mocno powyżej oczekiwań rynkowych", mówiących 8,8 proc. "Bieżące wyniki pozostają solidne pomimo obaw o spowolnienie" - zaznaczył. Zauważył, że produkcja przemysłowa wzrosła w 19 z 24 podstawowych działów przemysłu. "Zaskoczenie to głównie efekt bardzo dobrych wyników w motoryzacji, produkcji metali oraz elektroniki" - stwierdził. Dodał, że najmocniej spadła produkcja chemikaliów i mebli.

Czeka nas spowolnienie gospodarcze

"Górka aktywności w przemyśle jest już za nami – w kolejnych miesiącach czeka nas dalsze osłabienie" - wskazał Klucznik. Według eksperta spowolnienie "będzie mieć charakter miękkiego lądowania" ze względu na napływ migrantów z Ukrainy do Polski. "Wchodzą oni na polski rynek pracy i tworzą dodatkowy popyt na dobra pierwszej potrzeby np. żywność, farmaceutyki czy odzież" - wyjaśnił. Dodatkowo ceny energii dla przemysłu pozostają wyraźnie niższe niż w strefie euro. Łącznie pozwoli to zachować konkurencyjność polskiego przemysłu - ocenił.

Zdaniem Klucznika skutkiem spowolnienia gospodarczego w przemyśle będzie przede wszystkim niższy wzrost wynagrodzeń, a nie zwolnienia. Przypomniał odczyt najnowszego Miesięcznego Indeksu Koniunktury PIE i BGK wskazujący, że liczba firm przemysłowych planujących podwyżki wynagrodzeń spadła z 20 proc. na początku roku do 10 proc. obecnie. "W październiku chęć zwolnień deklarowało 14 proc. firm przemysłowych – niewiele mniej planowało jednak zatrudniać nowych pracowników" - stwierdził.

ja

Czytaj także:

Zabójca prezydenta Gdańska wydalony z sali rozpraw. Śmiał się z zeznań świadków

Rosjanie planują ucieczkę. Będą próbowali zamaskować porażkę w okolicach Chersonia

Britney Spears wsparła protest kobiet w Iranie. Urządzili na nią nagonkę

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj4 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Gospodarka