Premier Mateusz Morawiecki pytany był w środę w Programie Trzecim Polskiego Radia m.in. o dalszą politykę dotyczącą Unii Europejskiej i o to, jak będzie ona realizowana. W środę prezydent odwołał Konrada Szymańskiego ze stanowiska ministra ds. Unii Europejskiej.
Spór o fundację Gatesów. Co dalej z wielomiliardową organizacją?
Wyciek z Ropociągu Przyjaźń a bezpieczeństwo. Niemcy mają problem
Szymon Szynkowski vel Sęk nowym minister ds. UE
Prezes Rady Ministrów przekazał, że zaprosił "kluczową osobę do współpracy" w zakresie polityki dotyczącej UE - obecnego wiceszefa MSZ Szymona Szynkowskiego vel Sęka. – Zastąpi pana ministra (Konrada – red.) Szymańskiego. Jeśli czas pozwoli to w tym tygodniu nastąpi powołanie pana ministra na tę nową funkcję – dodał premier Morawiecki.
Dlaczego odszedł Szymański?
Szef rządu pytany o przyczyny odejścia Szymańskiego, powiedział, że ustępujący minister sam poprosił "o zwolnienie z tej misji". Dopytywany o powód premier przekazał, ze Szymański powiedział o przyczynie, "ale to są sprawy, które pewnie on sam mógłby wyjaśnić lepiej."
Premier ocenił, że Szymański pełnił swoją funkcję bardzo profesjonalnie. – Chcę jemu bardzo serdecznie za to podziękować. Jego działania były bardzo konkretne, zawsze patrzył na legislację europejską, w jaki sposób ona przekłada się na gospodarkę realną w naszym życiu w różnych sektorach. Polska wiele zawdzięcza jego działaniom – podkreślił.
Szymański: Zaproponowałem takie rozwiązanie
Szymański wcześniej w środę dopytywany przez dziennikarzy, czy sam podjął decyzję o odejściu z funkcji ministra ds. europejskich, czy też został zdymisjonowany, odparł: "Zaproponowałem takie rozwiązanie premierowi i premier zgodził się, że to jest być może dobre rozwiązanie na przyszłość, więc jest to ustalony scenariusz".
KW
Prezydent wręczył nominację nowemu szefowi KPRM. Zapadła też decyzja o dymisji
Władimir Putin z wystąpieniem w Moskwie. Zaczął mówić o Polsce
Prawdziwy cud. Nagranie pokazuje, jak niewielkie szanse na przeżycie mieli Ukraińcy
Jego odwołanie było dużym zaskoczeniem. Znamy przyszłość byłego szefa BBN Pawła Solocha
Komentarze
Pokaż komentarze (14)