Niemieckie media podają, że Arne Schönbohm, szef Federalnego Urzędu Bezpieczeństwa Informacyjnego w Niemczech zostanie zdymisjonowany przez ministra spraw wewnętrznych. Powodem mają być rzekome kontakty z rosyjskim wywiadem.
"Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser chce zdymisjonować szefa cyberbezpieczeństwa kraju z powodu możliwych kontaktów z osobami związanymi z rosyjskimi służbami bezpieczeństwa" - przekazała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na media w Niemczech.
Media: stowarzyszenie Schönbohma kierowane jest przez FSB
Jak podają niemieckie media, sprawa dotyczy przede wszystkim stowarzyszenia "Cyber-Sicherheitsrat Deutschland e.V.", które założył Arne Schoenbohm. Ma ono w swoich szeregach m.in. niemiecką filię rosyjskiej firmy, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem. Ją z kolei stworzył były pracownik KGB.
Media nieoficjalnie piszą również, że Berlin uważa, iż stowarzyszenie Schönbohma jest tak naprawdę kierowane przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, czyli przez służby specjalne reżimu Władimira Putina.
Dotychczas ministerstwo spraw wewnętrznych Niemiec oraz Arne Schönbohm nie odnieśli się do sprawy.
Kontrowersyjna postać w nimieckiej polityce
Schönbohm to postać, która od lat wzbudza kontrowersje wśród niemieckich ekspertów z dziedziny bezpieczeństwa. Między innymi nie widział on problemu w sprawie współpracy z chińskim gigantem Huawei w zakresie rozbudowy sieci 5G.
Arne Schönbohm został szefem Federalnego Urzędu Bezpieczeństwa Informacyjnego w Niemczech w lutym 2016 roku. Już wtedy jego powołanie na urząd spotkało się z dużą krytyką ze strony rządu. Jakiś czas temu ujawniono również powiązania jego firmy Protelion, zajmującej się cyberbezpieczeństwem, z firmą Infotech, która także pracuje dla rosyjskiej agencji wywiadowczej.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka