Nad ranem w sobotę doszło do gigantycznego pożaru na Moście Krymskim, odbudowanym po aneksji półwyspu przez Rosjan. Pożar wybuchł na odcinku kolejowym. Kremlowska propaganda donosi, że zapaliła się cysterna z paliwem.
Ruch na Moście Krymskim został całkowicie wstrzymany, nie są przepuszczane tamtędy jakiekolwiek pojazdy. W sieci już pojawiły się nagrania z pożaru. "Kyiv Post" sugeruje w mediach społecznościowych, że zapalenie się cysterny to jedynie wymysł rosyjskiej propagandy.
Ukraińcy mają problem z systemem Starlink w kluczowym momencie. "Katastrofalne w skutkach"
Płonie kluczowa inwestycja, łącząca Krym z Rosją
Źródła Ria Novosti podały, że konstrukcja mostu nie została uszkodzona. Część przeprawy - co widać na zdjęciach i filmikach - wylądowała w wodzie.
To jednak Ukraińcy zabili Darię Duginę? Amerykański wywiad jest przekonany
Most Krymski
Most Krymski - inaczej Most Kerczeński - łączy Półwysep Krymski z Półwyspem Tamańskim poprzez Cieśninę Kerczeńską. To najdłuższy most w Europie, ma 19 km. Budowa została ukończona w 2018 roku - chodziło o połączenie Kraju Krasnodarskiego z Krymem po jego aneksji przez Władimira Putina, dlatego dla Rosjan była to priorytetowa sprawa.
Inwestycja kosztowała Kreml ponad 3,6 mld dolarów z własnych środków budżetowych, ponieważ Zachód, na skutek sankcji, nie zaangażował swoich firm w budowę, ani nie udzielił finansowego wsparcia. Po Moście Kerczeńskim mogą poruszać się samochody z prędkością do 120 km/h/. Z danych rosyjskich wynika, że przejeżdża tamtędy co najmniej 40 tys. pojazdów na dobę.
Rosyjscy żołnierze gorączkowo wydzwaniają na ukraińską infolinię. "Jest już przeciążona"
GW
Inne tematy w dziale Polityka