W sieci pojawia się coraz więcej komentarzy po śmierci redaktora naczelnego tygodnika "Nie" Jerzego Urbana, który zmarł w poniedziałek w wieku 89 lat.
Internet żegna Jerzego Urbana
Komentarze w sieci po śmierci Jerzego Urbana są skrajnie różne. Przykładowo, politycy związani z PiS i PO komentują jego propagandową rolę w historii oraz fakt, że był rzecznikiem rządu Wojciecha Jaruzelskiego, tym samym stając się częścią aparatu państwowego PRL.
Z kolei m. in. politycy Lewicy skupiają się na jego dziennikarskiej przeszłości i specyficznym spojrzeniu na obecną rzeczywistość.
— Żegnaj. Odszedł Człowiek, dziennikarz, analityk polityki, pisarz... Przyjaciel — napisał Andrzej Rozenek z tygodnika "Nie".
— Nie żyje Jerzy Urban. Dla wielu złowrogi propagandzista. Dla innych prześmiewca i mistrz ciętego pióra. Na pewno jeden z najznakomitszych polskich felietonistów i świetny obserwator oraz krytyk charakterów. Niech spoczywa w pokoju a jego teksty niech będą czytane! — napisał na Twitterze poseł Nowej Lewicy Maciej Gdula.
— Urban znów wyciął wszystkim numer. Umarł. Żegnaj Jurku! — napisał Robert Biedroń, nawiązując do żartów Urbana na temat własnej śmierci.
— Zmarł Jerzy Urban. Jako rzecznik Jaruzelskiego nie do obrony, ale jako dziennikarz piszący, człowiek wybitny. Jedno z najlepszych powojennych piór w Polsce — przekazał Tomasz Lis.
Do śmierci Urbana odniósł się również Leszek Miller.
— Jerzy Urban: „Ja bardzo lubię Leszka Millera i poszedłbym chętnie i na jego pogrzeb i na jego nowy ślub”. Drogi Jerzy, przykro mi że Cię zawiodłem. I to dwukrotnie. R.I.P. — napisał na Twitterze.
— Zmarł Jerzy Urban, człowiek zdolny... do wszystkiego. Zrobiłem z nim jeden duży wywiad. Wtedy mieliśmy z sobą jedyny kontakt. Był dobrze przygotowany, miałem wrażenie, jakby wiedział o mnie wszystko. Okoliczności rozmowy kiedyś opiszę szerzej — napisał Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".
Śmierć Urbana skomentował też Janusz Korwin-Mikke.
— Zmarł Jerzy Urban. Umysł błyskotliwy, choć dość płytki. W PRLu był wybitnym, niezależnym publicystą. Uczciwy cynik, nie stosujący hipokryzji. Zniszczył Go... brak cenzury. Nie mając własnych zahamowań moralnych staczał się w coraz większą łatwiznę. Niech Mu ziemia lekką będzie! — napisał na Twitterze.
Ostre słowa o Urbanie
Nie brakuje też ostrych słów odnoszących się do osoby Jerzego Urbana.
— Umarł komunistyczny kolaborant Jerzy Urban. Niestety na wolności — napisał wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski.
— Zmarł sowiecki kacyk Jerzy Urban. Niestety nigdy nie odpowiedział za swoje czyny. Niech mu ziemia lekką będzie — napisał poseł PiS Kazimierz Smoliński.
— Pozostanie na zawsze , cynicznym i kłamliwym rzecznikiem rządu późnych komunistów w PRL — napisał poseł PO Bogusław Sonik.
— Urban był nie tylko rzecznikiem stanu wojennego, za co ma trafić do piekła, i przebranym za błazna krytykiem III RP. Był też wybitnym felietonistą, inteligentem, autorem „Po prostu”, zakazanym Jerzym Kibicem. Biografia zbyt wieloznaczna jak na umiłowaną w Polsce jednowymiarowość — stwierdził publicysta Przemysław Szubartowicz.
Jerzy Urban nie żyje - jest w naszej tradycji dobra zasada: o zmarłych dobrze albo wcale. Ale są ludzie o których trudno zmilczeć. Urbana-Jana Rema-zapamiętam z podłości-czynionych jako rzecznik reżimu-względem Ks. Jerzego Popiełuszki - i z wielu innych bardzo złych rzeczy, niestety — napisał dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński.
— Jerzy Urban na zawsze w Polsce pozostanie figurą kłamstwa i cynizmu władzy. Nie przykryje tego nawet obecna działalność PiS o wiele bardziej w tym zaawansowana - każde pokolenia ma swoje "czarne figury". I nie mówcie mi, że o zmarłych dobrze albo wcale — stwierdził publicysta i polityk Bartłomiej Sienkiewicz.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura