Biały Dom zaakceptował najnowszy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, którego wartość szacowana jest na ponad miliard dolarów. Oprócz 18 wyrzutni HIMARS wraz z nowoczesnymi instalacjami, Kijów otrzyma do obrony przed Rosjanami 150 Humvee, 150 pojazdów taktycznych, sprzęt do usuwania amunicji wybuchowej, kamizelki kuloodporne oraz szereg taktycznych systemów bezpiecznej łączności, obserwacji i optyki.
Do tej pory Stany Zjednoczone dostarczyły Ukrainie 16 wyrzutni HIMARS, a Niemcy i Wielka Brytania 11 gąsienicowych wersji tego systemu M270 MLRS.
Chcesz wykonać przegląd auta? Lepiej nie dziś, bo jest protest w Polsce
USAI dla Ukrainy
Wiadomo, że najnowszy pakiet nie zostanie zrealizowany natychmiast, bowiem mowa o programie Ukraine Security Assistance Initiative (USAI). Jak podaje "Ukraińska Prawda" w piątek, plany Waszyngtonu oznaczają wsparcie długofalowych potrzeb obronnych Ukrainy, rozłożonych na lata.
Kijów uzyska kolejne systemy artyleryjskie HIMARS, które znakomicie spisują się na froncie. Sprzęt będą kupować USA od producenta w celu dostarczenia ich na Ukrainę, zamiast opróżniać własne zapasy wojskowe, co nastąpiło wcześniej w przypadku 16 systemów wysłanych na front.
Trump proponuje pokój Ukrainie i Rosji. "Stawką jest cały świat"
HIMARS-y nie od razu
- Zakup i dostawa tych systemów HIMARS i związanej z nimi amunicji potrwa kilka lat. Dzisiejsze ogłoszenie to dopiero początek procesu zaopatrzenia - zasugerował wysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu w rozmowie z ukraińskim dziennikiem. - Jeśli dzisiaj nie zainwestujemy w zakup HIMARS na przyszłość, nie będzie ich tam, gdy ukraińskie siły zbrojne będą ich potrzebować w przyszłości. (...) To naprawdę znacząca inwestycja i ma na celu zapewnienie, że w przyszłości Ukraina będzie miała to, czego potrzebuje na dłuższą metę, aby odstraszyć przyszłe zagrożenia. W żaden sposób nie wyklucza to, że będziemy nadal inwestować w ich obecne siły, biorąc wykorzystanie możliwości, które są dzisiaj dostępne, a które możemy dziś uzyskać z amerykańskich zapasów - ocenił rozmówca "Ukraińskiej Prawdy".
Kolejny wyciek z Nord Stream. Szwedzi potwierdzają, że jest problem na Bałtyku
- Ukraina potrzebuje naszej pomocy, aby wygrać dzisiaj. I nadal będą potrzebować naszej pomocy, gdy wojna się skończy - mówił już kilka miesięcy temu sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Waszyngton przekazał Kijowowi pomoc szacowaną na ponad 16 mld dolarów.
GW
Inne tematy w dziale Polityka