„Piątka superbohaterów” - jak określił ich prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski – nie wróciła na Ukrainę, choć zostali uwolnieni z rosyjskich rąk. Znaleźli się „pod specjalną ochroną” prezydenta sąsiedniego państwa. Jest wśród nich dwóch dowódców z Azowstalu.
"Piątka superbohaterów" nie wróci na Ukrainę
Rosja i Ukraina wynegocjowały głośną umowę, w ramach której obie strony wymieniły się jeńcami. Druga część umowy zapewniła wolność pięciu ukraińskim dowódcom. To Serhij Wołyński, Światosław Pałamar, Denys Prokopenko, Ołeh Chomenko i Denys Szłeha.
Polecamy:
Championem może być każdy z Was!
Gorąco w Gdańsku, zwolenniczka Putina chce objąć ważne stanowisko. Miasto chce śledztwa
„To piątka superbohaterów” - podkreślił Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że negocjacje dotyczące ich uwolnienia były najdłuższe i najtrudniejsze, a dowódcom w niewoli „groziło najgorsze”.
Kim są "ukraińscy superbohaterowie"?
Prokopenko to dowódca Pułku Azow. Pałamar to jego zastępca, Wołyński to dowódca 36. Brygady Piechoty Morskiej. „Ich bezpieczeństwo osobiście gwarantuje prezydent Recep Tayyip Erdogan” - oświadczył szef kancelarii prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, Andrij Jermak.
W zamian za nich Ukraińcy oddali Rosjanom „55 z tych, którzy nie zasługują ani na litość, ani na współczucie (...) tych, którzy walczyli przeciwko Ukrainie, którzy zdradzili Ukrainę, których zdecydowanie nie potrzebujemy” - podkreślił ukraiński lider.
Osobiste gwarancje Erdogana
Uwolnieni ukraińscy dowódcy do końca wojny pozostaną w Turcji. O gwarancjach bezpieczeństwa dla ukraińskich dowódców Wołodymyr Zełenski osobiście rozmawiał z Recepem Erdoganem. Turcja pośredniczyła w uzgodnieniu wymiany jeńców. Zełenski w przemówieniu podziękował za to Erdoganowi.
W ramach umowy Rosjanie uwolnili 215 ukraińskich żołnierzy z rosyjskie niewoli, a także zwrócili wolność 10 cudzoziemcom, którzy walczyli z Rosjanami w szeregach ukraińskiej armii. To obywatele USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Chorwacji i Maroka. Ich uwolnienie negocjowano przy mediacji Arabii Saudyjskiej.
Ukraina, w ramach wymiany jeńców, uwolniła 50 rosyjskich żołnierzy i Wiktora Medwedczuka, powiązanego z Kremlem ukraińskiego oligarchę, kuma Władimira Putina.
KW
Czytaj dalej:
Na tę inwestycję czekali od lat. Niebezpieczna fuszerka za ogromne pieniądze
Wchodzą na komisję i już nie mogą jej opuścić. Rosjanin zdecydował się na desperacki krok
W dekrecie Putina jest tajny punkt. To furtka do operacji na wielką skalę
Dramat popularnej piosenkarki. Rozstała się z partnerem, ściga ją skarbówka
Kuriozalna wpadka posła Konfederacji. Przez nią zatrzymali go policjanci
Inne tematy w dziale Polityka