Rząd interweniuje w kwestii wyłudzeń związanych z dodatkiem węglowym. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", to koniec z kilkoma świadczeniami dla rodzin zamieszkujących ten sam budynek. Nowelizacja ustawi ma wejść w życie jeszcze we wrześniu.
Próby wyłudzenia dodatku węglowego
"DGP" informuje, że rząd wychodzi naprzeciw sygnałom napływającym ze strony samorządów, które mówią o próbach wyłudzenia dodatku węglowego.
Dotyczy to sytuacji, w której w jednej nieruchomości znajduje się więcej niż jedno gospodarstwo domowe. Zdarzało się, że w takiej sytuacji na jeden piec składane były trzy wnioski.
"Business Insider" zauważa, że zdarzały się też sytuacje, w których mieszkańcy sztucznie dzielili się na osobne gospodarstwa, w celu otrzymania podwójnego dodatku.
W związku z tym rząd planuje zmianę w przepisach tak, by na jeden piec przypadał tylko jeden dodatek węglowy. Otrzyma go ten, kto pierwszy złoży wniosek.
Dłuższy czas na rozpatrzenie wniosku
"DGP" informuje też, że dwukrotnie wydłuży się też czas, jaki samorządy będą miały na rozpatrzenie wniosku. Według nowych przepisów będzie to 60 dni.
— Ukrócony ma być też proceder aktualizacji wcześniej złożonych wniosków w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Wiele osób wiedząc, że można zdobyć 3 tys. zł jednorazowego świadczenia na węgiel, zmieniało wcześniejsze deklaracje, że palą np. pelletem, na takie, według których głównym źródłem ogrzewania jest jednak węgiel — pisze "DGP".
Obecnie wiążące ma być to, co w ewidencji pojawiło się przed wejściem w życie ustawy o dodatku węglowym.
RB
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka