Zapadła decyzja o wystąpieniu o reparacje wojenne i odszkodowania za to, co Niemcy uczynili w Polsce w latach 1939-1945. Polskim obowiązkiem jest ich zgłoszenie - przekazał Jarosław Kaczyński podczas uroczystości 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Wszystko wskazuje na to, że raport komisji parlamentarnej ds. strat wojennych jest tylko wstępem do dyplomatycznej batalii o wypłacenie reparacji dla Polski od Niemiec. Właśnie rozpoczyna się konferencja w Zamku Królewskim w Warszawie, gdzie poznamy kwotę, jaką rząd wysunie od Berlina za eksterminację polskich obywateli i pozostawione zgliszcza.
Czytaj:
Większość chce reparacji wojennych od Niemiec. Wyborcy opozycji z odmiennym zdaniem
Poseł Lewicy o reparacjach: "odrażający cynizm". A Izrael? "Zostawiam to jego obywatelom"
"Niemcy uznają swoją historyczną odpowiedzialność". Dziś prezentacja raportu ws. reparacji
Raport ds. strat wojennych wstępem do uzyskania reparacji
- Dzisiaj na Zamku w Warszawie już zupełnie ostatecznie zostanie podjęta i ogłoszona decyzja o tym, że Polska wystąpi o reparacje wojenne, o odszkodowania za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w ciągu lat 1939-1945 - powiedział przed uroczystością Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS nie ma wątpliwości, że decyzja polskich władz nie spotka się z pozytywnym odzewem kanclerza Olafa Scholza. - Ale o takie sprawy trzeba walczyć, czasem przez wiele lat. My nie obiecujemy, że będzie szybki sukces. My tylko mówimy, że jest polskim obowiązkiem, jest likwidacją pewnego braku, pewnej luki w naszej działalności jako suwerennego państwa to, że w końcu zgłaszamy coś, co powinno być zgłoszone dawno - podkreślił Kaczyński.
- Ta decyzja zapadła i dzisiaj zostanie ogłoszona. To jest rocznica, w której coś bardzo ważnego dla Polski i Polaków się stanie - zapowiedział lider Zjednoczonej Prawicy.
GW
Inne tematy w dziale Polityka