Rosyjscy żołnierze chcieli nagrać moment przeprowadzanego ataku. Nie spodziewali się jednak, że mogą jechać przez pole minowe. Ich klęskę zarejestrował rosyjski dron, a nagranie już niesie się po sieci.
Wjechali na pole minowe. Uciekali w popłochu
Rosjanie chcieli pochwalić się atakiem, w tym celu ich działania rejestrował rosyjski dron. Nie spodziewali się jednak, że przejeżdzają oni przez pole minowe.
W pewnym momencie pod jednym z pojazdów BMP-3 nastąpiła eksplozja. Drugi jechał do przodu lecz po jakimś czasie i on najechał na minę. Żołnierze, którzy przeżyli eksplozję ewakuowali się w popłochu. Akcję nagrano we wschodniej Ukrainie, w pobliżu wsi Jehoriwka w obwodzie donieckim.
Jak podaje profil na Twitterze OSINTtechnical, dwa pojazdy BMP-3 pochodziły ze 155. Brygady Piechoty Marynarki Wojennej Gwardii.
Ekspert tłumaczy, że niektóre rosyjskie źródła propagandowe próbowały tłumaczyć, że to siły ukraińskie najechały na miny.
BMP-3 wóz wielozadaniowy
BMP-3 jest pływającym opancerzonym, gąsienicowym wozem bojowym, przeznaczonym do wspierania czołgów. Załogę pojazdu tworzy dowódca, kierowca, działonowy i siedmiu żołnierzy desantu.
Pojazd wyposażony jest w 100 mm armata 2A70, 30 mm armata 2A72 i sprzężony z nimi karabin maszynowy PKT. Wokół wieży zamocowane jest sześć wyrzutni granatów dymnych 902W Tucza.
Pojazd może poruszać się na powierzchni z prędkością 70 km/h, wstecz natomiast osiągnie maksymalnie 20 km/h. W wodzie BMP-3 z kolei osiągnie maksymalną prędkość 10 km/h.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka