Komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu prowadził po alkoholu. Ponadto przekroczył dozwoloną prędkość o 31 km na godzinę. Policja zatrzymała mu prawo jazdy.
Strażak jechał na podwójnym gazie
Do zdarzenia doszło w sobotę o 8.31 rano. Z informacji, jakie przekazuje portal gostynska.pl, powołując się na biuro prasowe KPP w Gostyniu wynika, że 47-letni mężczyzna podróżując drogą wojewódzką 434, został zatrzymany za zbyt szybką jazdę przez funkcjonariusza Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. Przekroczył dozwoloną prędkość o 31 km na godzinę.
- Funkcjonariusz od kierującego wyczuł woń alkoholu - mówi młodszy aspirant Marek Balczyński, zastępca rzecznika KPP Gostyń.
Badanie trzeźwości przeprowadzone u kierowcy wykazało 0,69 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że kierującym był st. bryg. Tomasz Banaszak, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Zobacz: Przełomowa decyzja NSA ws. dzikiej reprywatyzacji w Warszawie
Komendant się tłumaczy stanem wyższej konieczności
- Dzisiaj mogę tylko zdradzić tyle, że moje działanie spowodowane było aktem wyższej konieczności i musiałem z miejsca pasażera przesiąść się na miejsce kierowcy - tak z zaistniałej sytuacji tłumaczy się szef straży pożarnej w Gostyniu.
Komendant zapewnia w tym czasie nie pełnił służby, a w podróż wybrał się w czasie wolnym, po pracy.
Komendantowi powiatowemu PSP w Gostyniu policja zatrzymała prawo jazdy. Postępowanie prowadzi KPP Gostyń, sprawa zakończy się najprawdopodobniej w sądzie.
ja
Czytaj także:
Najpierw msza, a później wulgarne zabawy. Tak bawiono się na dożynkach w Nidzicy
Kraje Trójmorza inicjatorami zakazu wizowego dla Rosjan. Ważne spotkanie szefów MSZ
Rosyjskie gry wojenne "Wostok 2022". Udział wezmą w nich również Chiny
Niemcy mają najwięcej lekarzy. Polska w unijnej czołówce
Inne tematy w dziale Społeczeństwo