Pożar na promie Stena Line na Bałtyku. Na pokładzie jest 300 osób

Nie będzie ewakuacji pasażerów

Jak poinformowała szwedzkie media Lisa Mjörning, rzecznik prasowy Centrum Ratownictwa Morskiego i Lotniczego Szwedzkiej Administracji Morskiej, pożar został ugaszony. - W tej chwili plan zakłada użycie holownika do odholowania statku do, ale nie mam informacji, kiedy to holowanie może się rozpocząć - zaznaczyła.

Alarm o pożarze pojawił się o godz. 12.40. Zadysponowano kilka łodzi ratowniczych, pilotów i śmigłowców. Do akcji włączył się również prom Gotlandia w drodze do Visby, aby w razie potrzeby ratować pasażerów Stena Scandica. Ale w obecnej sytuacji nie będzie ewakuacji. Nie ma doniesień, by ktoś został ranny.

Zobacz: Rosyjskie gry wojenne "Wostok 2022". Udział wezmą w nich również Chiny

Pożar w ciężarówce

Według szwedzkiej administracji morskiej pożar rozpoczął się w kontenerze chłodniczym w ciężarówce na pokładzie samochodowym.

- Jest dym, ale nie ma otwartych płomieni. Załoga spryskuje go wodą, aby go schłodzić i wydaje się, że to pomaga - powiedział wcześniej Jonas Franzén ze szwedzkiej administracji morskiej.

W operacji biorą udział Szwedzka Administracja Morska, Szwedzka Służba Ratownictwa Morskiego oraz Straż Przybrzeżna. Stena Scandica była w drodze do Nynäshamn z Ventspils na Łotwie, gdy wybuchł pożar.

"Potwierdzamy, że w poniedziałek około godz. 12.30 na statku Stena Scandica płynącym do portu w Ventspils (Windawa) na Łotwie, przewożącym 241 pasażerów i 58 członków załogi, wybuchł pożar. Ogień zlokalizowano w kontenerze chłodniczym na ciężarówce, a załoga pracuje obecnie nad jego ugaszeniem przy użyciu systemu gaśniczego znajdującego się na pokładzie" – informuje Stena Line.

Statek został zbudowany w 2005 roku, ale od tego czasu był remontowany i przebudowywany - czytamy na stronie Stena Line.

ja

Czytaj także:

Pierwszy raz od początku wojny. Ukraina rozpoczęła kontrofensywę przeciwko Rosji

Morawiecki do Macrona: Nie może być tak, że oprócz Rosji to Polska podlega sankcjom

Misja Artemis 1. Niespodziewana usterka niweczy ambitny plan NASA

Dramatyczny list Poczobuta. Więzień reżimu Łukaszenki spodziewa się najgorszego