Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski "Jaszczur".
Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski "Jaszczur".

Prorosyjski patostreamer zatrzymany. Policja wyciągnęła Wojciecha Olszańskiego z hotelu

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 113
Wojciech Olszański to były aktor znany z drugoplanowych ról m.in. w "Quo Vadis" i "Bitwy warszawskiej". Obecnie zajmuje się wyzywaniem Ukraińców i politycznych oponentów, a także wzywa wszystkich "kamratów" do współpracy z Rosją. Na swoim internetowym kanale wprost podżegał do zabójstwa wytypowane przez siebie osoby.

Do zatrzymania Wojciecha Olszańskiego, który w sieci zyskał przydomek "Jaszczur", doszło 28 sierpnia późnym popołudniem. Policja wyciągnęła patostreamera z Gospody Rycerskiej pod Grunwaldem, gdzie odbywał się zlot poparcia dla Rosji. 

Czytaj: Dzwonek ostrzegawczy dla PiS. Wyraźny spadek w sondażach po katastrofie na Odrze

Olszański to zwolennik sojuszu Polski z Rosją 

Dzień wcześniej, podczas przemówienia skierowanego do uczestników spotkania, nazwał flagę Ukrainy "banderowskim ścierwem", który należy bezcześcić. - Nie możemy się zgodzić na żydowskie łajdactwa, które zalewają nasze życie, domy, szkoły, komunikatory - wyliczał agresywnie Olszański. 

Jak przyznał internetowy agresor, liczyłby w obecnej sytuacji na "zamach" albo przewrót, ale na razie nie można spodziewać się powodzenia w takich akcjach. Patostreamer zapewnił, że w ciągu dwóch lat wojsko polskie się zbuntuje i stanie do walki z "Ukropolin". - Śmierć wrogom ojczyzny - krzyczał w czasie zlotu Olszański.  

Europejscy sędziowie domagają się wyrzucenia polskiego KPO do kosza. Jest skarga

Wyzwiska w sieci

Zatrzymany na kanale YouTube prowadzi internetowe rozmówki ze swoim kolegą, Marcinem Osadowskim. W audycjach ta dwójka często się kłóci, rozlewa herbatę, przeklina i obraża inaczej myślących. Olszański stylizuje się na przedwojennego żołnierza - nosi na sobie zawsze mundur.

Z ust "Jaszczura" padają nie tylko wyzwiska, ale też groźby pod adresem osób publicznych - w tym polityków. Aktywista dał się poznać kilka lat temu jako współorganizator antysemickiej manifestacji z Kalisza, gdzie doszło do spalenia tekstu kopii przywileju kaliskiego. 

Konflikty z prawem Olszańskiego to nic nowego - bydgoska policja zatrzymała go m.in. 1,5 roku temu, po tym, jak groził politykom śmiercią na Starym Rynku. 

GW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj113 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (113)

Inne tematy w dziale Polityka