Andrij Melnyk odwołał zaproszenie dla Michaela Kretschmera do złożenia wizyty na Ukrainie. Zdaniem ambasadora ukraińskiego w Niemczech, postawa premiera Saksonii jest nie do przyjęcia, a jego wypowiedzi są na rękę Władimirowi Putinowi.
- Swoją absurdalną retoryką o zamrożeniu wojny gra Pan na rękę Putina i podsyca rosyjską agresję - oświadczył Andrij Melnyk na Twitterze. - Zaprosiłem Cię na Ukrainę. To zaproszenie zostało anulowane. Jesteś niechciany - dodał ukraiński dyplomata, oznaczając Michaela Kretschmera.
Sukces Polski i innych państw ws. wiz dla Rosjan. Szczegóły ujawnia brytyjska prasa
Ostry wpis ukraińskiego ambasadora w Niemczech
Co tak oburzyło ambasadora Ukrainy w Niemczech? Na antenie ZDF, premier Saksonii apelował o "większy pragmatyzm" w relacjach świata zachodniego z Rosją. - Niemcy nie mogą się obejść bez rosyjskiego gazu przez najbliższe pięć do dziesięciu lat - stwierdził Kretschmer.
- Dlatego wojna musi zostać "zamrożona". Potrzebujemy zawieszenia broni i negocjacji, by zakończyć tę wojnę - przekonywał niemiecki polityk.
Z kolei Melnyk przymierzany jest na szefa MSZ Ukrainy. Stanowisko miałby objąć od października, zastępując tym samym Dmytro Kułebę. Melnyk na placówce w Niemczech utrzymuje się od 8 lat. Często krytykował postawę Berlina ws. relacji gospodarczych z Rosją, budowy Nord Stream 2 i wstrzymywania pomocy wojskowej dla okupowanej Ukrainy.
Zobacz:
GW
Inne tematy w dziale Polityka