Berlin i Paryż nie zgodzą się na ograniczenie praw wizowych w Unii Europejskiej dla obywateli Federacji Rosyjskich - twierdzi Bloomberg. We wtorek odbędzie się nieformalne posiedzenie szefów dyplomacji państw UE w Pradze, podczas którego Niemcy i Francja wyrażą swoje stanowisko w tej sprawie.
Na szczycie w Pradze zostanie przedstawiony list, napisany wspólnie przez przywódców Francji i Niemiec. Bloomberg dotarł do fragmentów stanowiska mocarstw. "Rozumiejąc obawy niektórych państw członkowskich w tym kontekście, nie powinniśmy lekceważyć transformacyjnej mocy doświadczania życia w systemach demokratycznych z pierwszej ręki, zwłaszcza dla przyszłych pokoleń" - brzmi treść oświadczenia.
Czytaj: Grzegorz Schetyna stracił prawo jazdy. Potwierdził to na Twitterze
Niemcy i Francja zablokują zakaz wjazdu dla Rosjan
W skrócie: Olaf Scholz i Emmanuel Macron stoją na stanowisku, że Unia Europejska musi przyznawać wizy Rosjanom, nie mającym bezpośredniego związku z inwazją na Ukrainę - np. studentom, artystom, naukowcom i specjalistom. Za wprowadzeniem zakazu wizowego dla Rosjan opowiadają się - oprócz Polski - Litwa, Łotwa, Estonia, Czechy, Finlandia i Dania.
Kanclerz Niemiec od miesięcy powtarza w wywiadach, że to "wojna Władimira Putina", a nie narodu rosyjskiego, więc tamtejsze społeczeństwo nie ponosi winy za decyzje podejmowane przez polityków. Z kolei francuski prezydent jest przywódcą, który w Europie najczęściej kontaktuje się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem i wzywał do nieeskalowania konfliktu.
Zobacz:
Scheuring-Wielgus: "Razi mnie, gdy politycy trzymają się za ręce z księżmi i tańczą"
Kłótnia o wojnę na Ukrainie zakończyła się brutalnym morderstwem
Nowa narracja Rosji ws. wojny na Ukrainie. Miedwiediew podał przyczynę inwazji
GW
Inne tematy w dziale Polityka