Lech Wałęsa liczył na większe pieniądze. "Dajcie żonie 100 tys. złotych"
Żona Lecha Wałęsy, decyzją miejskich radnych, otrzyma tytuł honorowej obywatelki Gdańska. Sprawę skomentował sam były prezydent.
— Składam żonie gratulacje, ale większa nagroda jej się należy, np. 100 tysięcy złotych — powiedział Wałęsa.
Danuta Wałęsa honorową obywatelką Gdańska
Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska zdecydowano o nadaniu Danucie Wałęsie honorowego obywatelstwa tego miasta. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 20 radnych z klubów KO i Wszystko dla Gdańska. Przeciwnych było jedenastu radnych z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
— Danuta Wałęsa przez długi czas wolała pozostawać w cieniu męża. Nawet w prowadzonej działalności charytatywnej i społecznej zachowywała swoją skromną, trochę wycofaną postawę. Dla wielu stała się przykładem siły, odwagi i oddania — mówiła przed głosowaniem przewodnicząca Rady Miasta Agnieszka Owczarczak. Przytoczono także fragment jej biografii oraz osiągnięcia kobiety.
Wałęsa chce pieniędzy
Lech Wałęsa odniósł się do tej decyzji, podkreślając, że bardzo cieszy się z nadanego jego żonie odznaczenia.
— Gratuluję żonie. Należało się. Napracowała się dziewczyna tyle lat, wytrzymałą ze mną tyle lat — powiedział były prezydent. Dodał, że jego zdaniem jego żonie należy się dużo większa nagroda.
— Większą nagrodę trzeba dać mojej żonie np. 100 tysięcy złotych za całokształt życia, za pomoc — powiedział Wałęsa.
RB
Polecamy:
Inne tematy w dziale Polityka