Rosjanie masowo piszą donosy. Dlaczego tropią swoich rodaków?
W ciągu ostatniego pół roku Rosjanie napisali prawie 145 000 donosów. To „korespondencja” tylko do Roskomnadzoru, który cenzuruje przestrzeń medialną w Rosji. Skargi na „nieprawdziwe informacje dotyczące operacji specjalnej” zamieszczone w sieci to większość rosyjskich donosów.
Roskomnadzor donosi, że...
Służba prasowa Roskomnadzoru poinformowała właśnie że od początku 2022 r. do państwowego rosyjskiego nadzorcy mediów wpłynęło 144 835 skarg od obywateli: „To o jedną czwartą więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku”.
Polecamy:
Lewica znów poza Sejmem? Rośnie poparcie dla Koalicji Obywatelskiej
Handlowa niedziela w Polsce. Kiedy najbliższa?
Rosjanie donosili na „nielegalne informacje” zamieszczane w Internecie, w tym „fałszywki” o prowadzeniu „specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie.
Liczba skarg dotyczących „nielegalnych treści” podwoiła się w ciągu roku.
"Linki z proukraińską propagandą"
„Obywatele najczęściej zwracali się do Roskomnadzoru z prośbą o usunięcie linków do zasobów z proukraińską propagandą” - napisano w komunikacie prasowym.
Wiele skarg dotyczyło ochrony danych osobowych – ponad 27 tys. Mogło to odnosić się do informacji o rosyjskich żołnierzach i ich „wyzwolicielskiej działalności” w Ukrainie.
KW
Czytaj dalej:
Łukaszenka o opcji atomowej wobec Polski. „Gdyby Duda upadł na głowę”
"Teraz będzie bardzo drogo, a potem bardzo tanio. Rosja mocno się przeliczy"
Mocne spadki na Wall Street. Tak zadziałało wystąpienie prezesa Systemu Rezerwy Federalnej
14. emerytura. Premier Morawiecki: PO to pracuj jak najdłużej
Śledztwo ws. Donalda Trumpa. Opublikowano oświadczenie FBI
Inne tematy w dziale Polityka