Firma farmaceutyczna Moderna pozywa koncern Pfizer i jego partnera BioNTech za skopiowanie technologii mRNA przy opracowywaniu pierwszej zaakceptowanej przez władze Stanów Zjednoczonych szczepionki przeciw Covid-19 - podał w piątek Reuters za oświadczeniem prezesa Moderny.
"Chcemy chronić innowacyjną technologię mRNA"
"Składamy ten pozew, aby chronić innowacyjną technologię mRNA, którą opracowaliśmy jako pierwsi i w której tworzenie zainwestowaliśmy miliardy dolarów oraz opatentowaliśmy w ciągu dekady poprzedzającej pandemię Covid-19" - przekazał w oświadczeniu szef Moderny Stephane Bancel.
Polecamy:
PKN Orlen zwołał walne zgromadzenie akcjonariuszy. Chodzi o połączenie z PGNiG
Bezrobocie w regionie wzrośnie. Duża polska firma nie daje rady przez ceny gazu
Moderna twierdzi, że firmy Pfizer i BioNTech bez pozwolenia skopiowały technologię mRNA, którą Moderna opatentowała w latach 2010–2016. Szczepionki typu mRNA "uczą" ludzkie komórki, jak wytwarzać białko, które wywołuje odpowiedź immunologiczną.
Moderna kontra Pfizer
Według agencji Reutera amerykańska Moderna była innowatorem tej technologii, a BioNTech z siedzibą w Niemczech współpracował nad mRNA wraz z amerykańskim gigantem farmaceutycznym Pfizerem. Agencja ds. Żywności i Leków USA zezwoliła na stosowanie szczepionki przeciw Covid-19 najpierw firmy Pfizer w grudniu 2020 roku, a tydzień później firmy Moderna.
Na początku pandemii Moderna informowała, że nie zamierza egzekwować swoich praw patentowych, aby pomóc innym w opracowaniu własnych szczepionek przeciwko Covid-19. Jednak w marcu 2022 roku Moderna przekazała, że oczekuje od firm takich jak Pfizer i BioNTech poszanowania swojej własności intelektualnej.
KW
Czytaj dalej:
Ciągnik za 1,5 mln zł dla wiceministra. Pasek Wiadomości TVP podbija sieć
Premier: gazociąg Polska-Słowacja to gwarancja bezpieczeństwa. Wbił też szpilkę Niemcom
W jednej akcji Rosja straciła 200 żołnierzy. Ukraińcy zniszczyli ważną bazę
Sędzia Sądu Najwyższego USA ma związek z radykalną sektą. Media dotarły do nagrania
Komendant Główny Policji odchodzi. Kandydatura możliwego następcy budzi wątpliwości
Inne tematy w dziale Rozmaitości