Dziesiątki osób utknęły w tunelu pod kanałem La Manche. Ludzie spodziewali się najgorszego

Podróżni uwięzieni w tunelu pod kanałem La Manche

W mediach społecznościowych pojawił się materiał wideo, na którym widać ewakuowanych przez tunel serwisowy pasażerów. Podróżnych skierowano do zastępczego pociągu, skąd trafili do terminalu Folkestone w hrabstwie Kent.

— Tunel serwisowy był przerażający — mówiła 37-letnia Sarah Fellows, cytowana przez BBC. — To było jak film katastroficzny. Po prostu wchodziłaś w przepaść, nie wiedząc, co się dzieje. Staliśmy pod wodą w tym wielkim tunelu. Jakaś kobieta płakała, inna miała atak paniki — dodała.

Według innego pasażera "kilka osób się bało, to trochę dziwne miejsce. Utknęliśmy tam na co najmniej pięć godzin".

• Zobacz: Ogromne spięcie między Kosterą a Karasiem. "Jesteś debilem"

Ewakuacja zgodnie z procedurami bezpieczeństwa

Eurotunnel Le Shuttle informował z początku na Twitterze o awarii pociągu, jednak później na łamach BBC sprostowano, że w maszynie uruchomiły się alarmy i obsługa musiała to sprawdzić.

Po godzinie 20:00 ewakuowano wszystkich pasażerów. Jak przekazuje Le Shuttle, odbyło się to "zgodnie z procedurami bezpieczeństwa i zapewniając im komfort".

Jeden z pasażerów przekazał w rozmowie ze stacją BBC, że pociąg zatrzymał się około godziny 17:45. Mężczyzna skarżył się też na słabą komunikacje oraz nieodpowiednie działanie systemu nagłośnienia. 

Inny z osób obecnych w pociągu przekazał na Twitterze, że wielu pasażerów musiało zostawić w pociągu swoje pojazdy.

Rzecznik Le Shuttle poinformował, że po stronie Folkestone ruch pasażerski jest niewielki. Osobom jadącym z Calais odradzano jednak podróżowanie do terminalu we wtorek wieczorem.

RB

Zobacz: 

Ukraina chce odbić Krym. Zobacz, jak rosyjscy turyści uciekają z półwyspu

Nie tylko Niemcy, Cypr i Grecja przeciwne zaostrzeniu prawa wizowego dla Rosjan. Węgry też

Mocne przemówienie Zełenskiego. Dziś wielkie święto Ukrainy