Z powodu rosyjskich ostrzałów powstały poważne zagrożenia dla bezpiecznego funkcjonowania Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – powiadomiła w niedzielę spółka Enerhoatom, operator ukraińskich siłowni jądrowych.
"Zagrożenie dla bezpieczeństwa radiologicznego"
W niedzielnym komunikacie Enerhoatom wymienia szereg uszkodzeń spowodowanych przez ostrzały wojsk okupujących elektrownię; jak podkreśla, stanowią one zagrożenie dla bezpieczeństwa pożarowego i radiologicznego.
Polecamy:
Rosyjscy żołnierze znów kradli. Telefon okazał się inteligentniejszy od nich
Fenomenalny Adrian Kostera. Na mistrzostwach świata wspaniale zastąpił Roberta Karasia
Między innymi 5 sierpnia w wyniku rosyjskiego ataku zadziałał awaryjny system bezpieczeństwa, przez co jeden z trzech bloków energetycznych został wyłączony. „Utrzymuje się ryzyko wycieku wodoru oraz rozpylenia substancji radioaktywnych, istnieje wysokie zagrożenie pożarowe” – podano.
Dzień później przez ostrzały uszkodzone zostały trzy czujniki monitoringu radiologicznego, a 20 sierpnia z powodu działań okupantów uszkodzony został łącznik używany przez personel.
11 sierpnia Rosjanie ostrzelali jednostkę straży pożarnej przy elektrowni.
W komunikacie zaznaczono, że ukraiński personel stacji kontynuuje pracę i dokłada wszelkich starań, by zapewnić bezpieczeństwo jądrowe i radiologiczne, a także likwidować skutki uszkodzeń.
Rosjanie okupują Zaporoską Elektrownię Atomową
„Zaporoska Elektrownia Atomowa jest dotąd okupowana i kontrolowana przez rosyjskie wojska. Ze względu na to, że działania najeźdźców są nieprzewidywalne, utrzymuje się zagrożenie dla fizycznego bezpieczeństwa siłowni” – podano w komunikacie.
Enerhoatom apeluje do wspólnoty międzynarodowej o niezwłoczne działania na rzecz zmuszenia Rosji do opuszczenia elektrowni i przywrócenia ukraińskiej kontroli nad tym obiektem.
Położona na południu Ukrainy Zaporoska Elektrownia Atomowa - największa taka placówka w Europie - została zajęta przez siły rosyjskie w nocy z 3 na 4 marca. Na terenie obiektu stacjonują rosyjscy żołnierze oraz pracownicy rosyjskiego koncernu Rosatom. Według strony ukraińskiej rosyjscy żołnierze ostrzeliwują okolice elektrowni, stwarzając poważne niebezpieczeństwo katastrofy nuklearnej. Kijów oskarża stronę rosyjską o szantaż nuklearny.
KW
Czytaj dalej:
"Śmierć córki Dugina to ostrzeżenie dla kremlowskich jastrzębi"
Tusk o wizach dla Rosjan. „Tam też są ludzie, którzy z Putinem walczą”
Policjanci z Donbasu ewakuują mieszkańców podczas ostrzału. Piorunujące nagranie
Najnowszy sondaż w Niemczech. Obywatele niezadowoleni z Scholza i jego rządu
Dziennikarka TVN24 broni Tuska po wpadce. "Kontekst ma znaczenie"
Inne tematy w dziale Polityka